fajny gość ale pasuje go jakoś wykurzyć

Akcja u Ciebie się ubawilam. ....zająca paragraf nie obejmuje haha

Kawy mu zrób może czeka

Ja tez sama nawoz sypne.

Nie boj sie.on pewnie bedzie bal sie bardziej.

ivo napisał(a)

A takiego mam gościa juz ponad 2 tyg. Boję się żeby się moich drzewek nie doczepił jak myślicie?

Milusiński,ale pasowałoby go wykurzyć. Do nas taki podobny to sobie w zeszłym roku przychodził- i u nas pal licho, bo niewiele mamy posadzone,ale tacie po sąsiedzku sporo ponadżerał.

Your preschoolers grow slowly

gościa slicznego lepiej przegoń co by ci szkód nie robił. czy już sam opuścił twoje włości?

O, jarzmianka od Gosi u mnie widok podobny

Zająca przegoń - jak jeszcze nie mieliśmy ogrodzenia to poogryzał nam wszystkie drzewka owocowe i teraz straszą pokraki.
Żeby było smiesznie pies jakie 3 metry od niego spał... Chyba je wymienimy

malkul napisał(a)

Your preschoolers grow slowly

Gosiu dziękuję za zdjęcie Jaki miły widok Niech rosną tfu tfu

butterfly napisał(a)

O, jarzmianka od Gosi u mnie widok podobny

Zająca przegoń - jak jeszcze nie mieliśmy ogrodzenia to poogryzał nam wszystkie drzewka owocowe i teraz straszą pokraki.
Żeby było smiesznie pies jakie 3 metry od niego spał... Chyba je wymienimy

Motylku z tym zającem to problem mam. Ten pieron jakiś szkolony jest bo ciągle wraca. Musze go jakoś konkretnie pogonić już mam nerwe na niego !

Wklejam sobie od Asi przyda się
strona 1608
Ivono.lawki to zwykle kantowki wyszlifowane i pomalowane lakierobejca.chcialam troche oszukac wzrok wiec pierwsza kantowka jest duza ma 6x14 cm a kolejne zdaja sie tylko takie same.tak naprawde maja 6x3 cm.ale leza na tyle blisko pierwszej (2 cm przerwy) ze nie widac ze sa ciensze.wszystko przykrecone do stalowych nog zespawanych z ksxtaltownika stalowego.nogi beda zamaskowane drewnem do ogniska.
Dzis w deszczu