cześć Beata spodobał mi się Twój ogród i postanowiłam obejrzec watek od poczatku. te fotki mnie zauroczyly, rewelacyjny pomysl na te cegły w warzywniku i te niebieskie dechy..no czad poprostu!
czytam dalej
pozdrawiam
Wiosna już na całego, jak do Was zaglądam to pszczółki , motylki, a u mnie dzisiaj jedna pszczoła i jeden trzmiel
lada moment będzie zielono i mój ogród ciut się wypełni jak drzewka się zazielenią
i owocowe......ale dzisiaj nocą był przymrozek i się martwię czy nie namarzły, a pszczół zero to kto zapyli???
i pozostając w tonacji ... marcepan ... wizytówka Lubeki ... a konkretnie marcepanowe owoce ... uwierzcie musiałam gapić się chwil parę zanim pojęłam, że to kolorowy kunszt cukiernictwa ... i jeżeli w powiastce o tym jak narodził się pomysł na marcepan jest choć kszta prawdy to śmiało można rzec iż najlepsze a na bank najsmaczniejsze rzeczy rodzą się z biedy ...
marcepan miał bowiem powstać gdt zabrakło onegdaj chleba ... wówczas z braku mąki powstała idea pieczenia chleba z migdałów i cukru ... nie wiem ile w tym prawdy ale ten ,,chleb,, rozpływa się sam na podniebieniu ...
Słuchaj Olki dopytałam i to nie tak ja źle zrozumiałam Olka obcina takie kwadraty tym nożem do kantów i jakos łopata podcina tę darń od spodu.
Ja też dzialałam ale przekopywałam szpadlem. Już końcówke wymiękłam M mnie wspomógł. Ale to raptem kilka metrów a ty masz Asiu kawał tego .Z tym że moja trawa siana była z 4 - 5 lat temu i to jest taka boiskowa wembley graminex i ona tworzy taka murawę że do ściągania masakra . To też chyba ma znaczenie jaka trawa jest. Bo tam gdzie tak rósł trawnik tak na dziko z chwastow lżej było dużej .
Ale postępy u mnie bardzo duże bardzo się ciesze eM strasznie się rozkręcił tylko niedługo pójdzie juz do pracy i co wtedy to nie wiem. Ale narazie działa na maksaa póki jeszcze w chałpie
Jutro obfoce wszystko, na dziś mam tylko jaja" kwitnące ":
Nie ma opcji, że pofrunie, folia mocowana jest takimi obiemkami, w podłoże zagłębia się ją palikami takimi jak mocuje się ekoboardy, są też śruby, którymi można te wszystkie elementy przykręcić, ale sobie to darowałam, eM niech się pobawi
Horti już przycięte, mało ich mam, więc szybko poszło, ukorzeniam nowe, patyki mam od Małej Mi i Joasi...buziaki dla Was
Dzisiaj zdarłam darń i przekopałam teren pod serbami i grabami sadzonymi w zeszłym roku.
Sporo było dziur nornic. Serby żyją, a graby jeszcze śpią. Muszę dosadzić serby w miejsce którego nie widać na zdjęciu(prostopadle do obenych). Miejsce pod nie przygotowane
a w Zaborowie dzisiaj areacja trawnika
elektryczne urządzenie z zeszłego roku super się sprawiło
wszystko ok - poza tym że kosz wystarcza na kilka sekund pracy
tak więc z niego zrezygnowałem na poczet późniejszego grabienia
Późno popołudniowe foty
liliowce idą pierwsze, ale wkrótce wyprzedzą je niezapominajki
ratuję sosnę ościstą...pokazywałam wcześniej jak od wierzołka ginęła,
wycięłam porażone gałązki, może się uda ją uratować