Biała mus dokupić, jak mówisz ze biało różowo będzie pomidorki sialas?

Haniu nie jest zle,mogłby być gorzej,jak u Ciebie pomidorki padły to u mnie chyba tymbardziej hm...ja jutro jade obadać co w trawie piszczy

Bogusiu,pomidorki siałam, i nawet wysadziłam do szklarni pod butelki, ale były takie wiatry, że mi wywaliło jedną szybę i otworzyło lufcik. Czy co jeszcze z tych pomidorków będzie, nie wiem. Zostały tylko wierzchołki nie zmrożone.
Ryzykowałam, wiedziałam co może być w okolicy "ogrodników". Ale takich wiatrów się nie spodziewałam.

Mam jeszcze kilka sadzonek w domu, resztę dokupię, Nie lubię takich od handlarzy, bo zawsze są takie "wybiegnięte".

violka171 napisał(a)

Haniu nie jest zle,mogłby być gorzej,jak u Ciebie pomidorki padły to u mnie chyba tymbardziej hm...ja jutro jade obadać co w trawie piszczy

Ty miałaś mniejszą przestrzeń i znicze zapalone. Mogło być dobrze. Nie koniecznie tak jak u mnie. Tego pobojowiska nawet nie pokazuję.

Dobrze, że to nie były najlepsze moje sadzonki.Mo że z tych 25 z 10 odżyje? Zobaczymy, FRwać włosów z głowy nie będę. Szukać tylko tanich teraz muszę. bo 40 szt to trochę kosztuje.
Tulipanami jeszcze pochwalić się nie mogę. Tylko zielonością. Na pierwszym planie tulipki, z tyłu liście zimowitów

no ja Haniu pare dni temu wysadzilam kolejne nasionka pomidorow oby zdazyły urosnąć ,u nas rozsada kosztuje 3 zl -nie bardzo mi sie usmiecha
no zobaczymy jutro
miłego wieczorku Haniu ja uciekam dziś wczesniej pa patki

Haniu twoje tulipany zakwitną akurat wtedy jak wszystkim innym już przekwitna wiec będziemy przychodzić do ciebie cieszyć oczy. U nas też co noc przymrozki i coraz więcej strat w ogrodzie, no ale nie ma na to rady.

Tak, dziś wytypowałam do usunięcia gaurę, Przemokła zmarzła i zgniła, mimo, że na piasku. Muszę ostrożnie pielić, może młode siewki gdzieś wypatrzę. Trudno!
Jest miejsce, wsadzę tam dalię,którą mam w doniczce.



A tu było bliskie spotkanie trzeciego stopnia! Ten osobnik próbował wedrzeć się na moje terytorium!


ORMO czuwa!

dobrze, ze masz plot

Zasieki na niektórych nie skuteczne! Ta armia żółtków tego czerwonego na zwiady wysłała.

POskrzypka składa jaja na dolnej stronie liści lilii. Niewidoczne prawie, taki czerwonawy sznureczek kropeczek. jakby kto długopisem kropki stawiał.

Haniu dzięki za relację. No trochę mróz roślinki poszczypał ale myślę że dadzą radę.
Myślę że ogrodnicy i Zośka to były teraz plus kwitnąca tarnina.