Zapowiada się słoneczny dzień
Wczoraj na szybciocha sadziłam magnolie genie ,dosadzałam trzy cisy mikrusy do żywopłotu bo po wykopaniu świerka inwersy pokazała się dziura,
hakona pięknie ruszyła i wiśnia amanogawa
Jak kwitną brzoskwinie wiem, że cudownie i na różowo i jak niektóre jabłonie i wiśnie, uwielbiam kwitnienie drzew owocowych, a w tym roku faktycznie drzewa owocowe bujnie obsypały się kwiatami, pszczółki zapylają, owoce będą, tylko żeby dla nas więcej słoneczka było, to w końcu poczuję w plecach tą wiosnę, jak na razie się nie przemęczyłam, plewienia przybywa, słoneczka nam brakuje...ale to się rekompensuje kwitnieniem, już tuż tuż lilaki
pozdrawiam Haniu
A Ty bestyjko Wiedziałaś czym połechtać moje oczęta. Kocham Twój żagwin- to Ty wiesz. I na mojej skarpie zrobiło się miejsce i jeszcze jedną maleńką rzeczkę sobie z żagwinu sprawię.
Kochani, dziękuję za wszystkie wpisy, ciepłe słowa i życzenia. Jurajskiego na dzień dzisiejszy w Mai nie będzie, odwołałam, o czym już w zeszłym roku pisałam w wątku wyjaśniającym.
Robię objazdowke po szkólkach w moich stronach. Jeśli serby są to duże i drogie albo w skali mikro.
Dużo szkółek ma takie 60-80 cm i nie wiem co myśleć o ich wyglądzie więc proszę o opinie. Potrzebuję 18 sztuk.
Rozejrzę się, ale chyba u nas inny teren. Jakby było bliżej chętnie podjechałabym do Was jakąś ciężarówką jak zapraszacie.
Właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy piwniczka z kamienia + murki nie wyjdą zbyt przytłaczająco? Czy nie będzie za duzo kamienia w jednym miejscu. Tym bardziej, że nie jest na przestrzeni otwartej tylko bardzo blisko domu. Wyeksponowany jest tylko jej południowy stok.
Chciałabym jakieś drzewo za wierzbę, żeby zatrzymać warunki świetlne i osłonić dom od wiatrów. Zdjęcie zrobione po 14, widać jak operuje słońce, latem zacieniona jest też część piwniczki po drugiej-południowej stronie, ale lipa dopiero puszcza liście.
Podoba mi sie pomysł z kalinami, cisami lub chojnami w grupach. Zanotowałam, żeby mi nie umknęło. I bodziszek himalajki... i trawy...
Myślę tez o takim rozwiązaniu. Zależy mi żeby było w miarę prosto, tanio i efektowanie
Unikam obsadzeń w charakterze zasłon, bo całego domu mi nie zasłoni. Szpetota braku tynku jednak mobilizuje, żeby myśleć o tynkowaniu całego domu Poza tym odstrasza mnie jakoś ziemi, a w sumie jej brak w tym miejcu Sam gruz, że kilofem trzeba kopać.
Pomysł z cisami, po obu stronach (jako bryły) też mi się podoba, ale to miałoby sens jakbym wybrała ziemie jednak i odsłoniła ganek. Bo przed gankiem się nic już nie zmieści.
Dziękuję wszystkim za rady i za kibicowanie też jakbym cos pominęła to się upominajcie