naprawiony stos kamienny, bo spadający śnieg w tym roku rozwalił go częściowo, wszystkie kamienie są ułożone na "słowo honoru", bez żadnej spoiny, tak eM ułożył
po deszczu...aż pachnie
To dobre wieści odnośnie bodziszka. Mam nadzieję, że i mój odżyje. Ochłodziło się, popadało troszkę przedwczoraj, więc warunki ma dobre.
Do żółtych tulipanów dorzucę może czarne jak u Olci, albo jakiś taki ciemny fiolet na przyszły sezon. Są wyjątkowo żywotne te żółtki, trzymają się już bardzo długo.
Montany jeszcze nie dosadzałam Może faktycznie z drugiej strony ogrodzenia puszczę drugą- dobry pomysł
Piwonię z weekendu dorzucę zatem Kolor dużo intensywniejszy jest niż po załączeniu zdjęcia:
A tak obsadziłam jedną z moich wielkich donic- kupiłam w ogrodniczym ostatnie dwie szałwie compact deep blue, podzieliłam każdą na trzy i są. Turzyce dostałam dwie od Agatorka rok temu i też tutaj podzielona jedna z nich