I po weekendzie, u nas cały weekend był deszczowy, emus przywiózł mi gałązki bukszpanu z czego wyszło mi ok 60 sadzonek na obwódkę, powojniak czeka na posadzenie kupiłam mu dzisiaj drabinke,żeby miał się po czym wspinać. W B. kupiłam sobie liatrie i tabliczki do skrzyneczek, żeby wiedzieć gdzie co mam posadzone
Wilczomlecze o purpurowym kolorku, wysiały mi się w zeszłym sezonie i są już dobrze podrośnięte, a ten stary egzemplarz przycięłam, żeby ładny zrobił się na wiosnę
Berberysy Red Pilar z turzycami i trzcinnikiem które udało mi się ciachnąć w urlopowy piękny czwartek, zestaw mi odpowiada, ale rączki podrapane
Bardzo proszę o podpowiedź czy to róża pnąca czy jednak rabatowa? W tamtym roku zakupiłam podobno różę pnącą, ale kilka osób zasugerowało mi, że to jednak jest rabatowa i sama już nie wiem.
Moim zdaniem było tak: jesień długo była ciepła więc twoje bukszpany rosły i nie zdążyły zestarzec sie przed zimą a mróz młode listki szybko załatwił, szczególnie najbardziej wystajace części. Poczekaj az deszcz przestanie padac i obetnij te brzydkie częsci , wyrosna nowe i ładne.
Lawendę cięłam dość ostro, nie wiem czy nie ukatrupiłam
Wszędzie pełno siewek lawendy
Część host ma już takie kły
Przetacznik kłosowy z nasion, nie zdążyłam posadzić jesienią. Przezimowały wszystkie, zadołowane na rabacie. Będą towarzystwem dla nowych róż.