Bardzo to miłe. A czy u Was też tak jest, że rodzina nie bardzo pochwali, a obcy to się zachwycają? Bo nie chwaląc się mój ogród miał już kilka sesji przez obce osoby
Na pierwszym zdjęciu tam gdzie masz to wzniesienie - może przed nim niech będzie ścieżka z trawnika - a do tego murek. Po drugiej stronie już zwykła rabata. Tylko nie wiem jak się to ma do całości
Bea - który? ten pod huśtawką? Jeszcze nie czyszczony ( a raczej odkurzony) a koło ciurkadełka też nie myty - jedynie ten co jest nad pojemnikiem myłem pod bieżącą wodą, żeby zanieczyszczenia nie szły do niego.
Widzialam to ciurkadelko u Sebka...Super!!!..Bylam wczesniej przekonana o czyms innym,a tutaj takie male zaskoczenie...
Napewno wykorzystam ten pomysl na ogrodzie,gdzie jest ciszej i milej , jak tutaj przed domem...
To piekne ciurkadelko pewnie zostaloby zagluszone przez gwar uliczny ...Szkoda go!!!..
Takze mysle o nim ,ale na tylach domu...
Sebek, pieknie, kawal dobrej roboty. Zazdroszcze Twojej Mamie, mi by sie przydal pomocnik, ale moj mlody (chyba zreszta w Twoim wieku) nie bardzo sie garnie do prac ogrodowych Futro bardziej mi pomaga
Milej niedzieli
Boćku ja mam córkę starszą od Sebka i nawet nie spojrzy na ogródek i jeszcze żaluzje zasłania i nawet patrzeć nie chce
Oj Sebek każdej z nas by się przydał!!!!! Złoto nie chłopak.
Marzenko Co Ty gadasz!!! To niemozliwe, Ty jestes taka mlodziutka, nie mozesz miec corki starszej do Sebka
A Sebek, tak zloty chlopak Juz mu proponowalam, zeby sie sklonowal, ale oporny jest
Sebek, pieknie, kawal dobrej roboty. Zazdroszcze Twojej Mamie, mi by sie przydal pomocnik, ale moj mlody (chyba zreszta w Twoim wieku) nie bardzo sie garnie do prac ogrodowych Futro bardziej mi pomaga
Milej niedzieli
Boćku ja mam córkę starszą od Sebka i nawet nie spojrzy na ogródek i jeszcze żaluzje zasłania i nawet patrzeć nie chce
Oj Sebek każdej z nas by się przydał!!!!! Złoto nie chłopak.
A oto podsumowanie dotychczasowych prac:
- uporzadkowanie krecich kopcow, areacja i wygrabianie suchej trawy (trzy worki 120 l siana) oraz dosiew trawy na plackach po kretowiskach
- poprzycinanie krzewow
- wykopanie krzewow pod nowe nasadzenia - podklady przy tarasie, czesc na rabacie frontowej
- wykonanie kancikow przy kostce
- wykulkanie kulek z thui
- poprawa lini czesci rabat
Rak nie czuje, zakwasy mam jak po maratonie, bola mnie paznokcie i wlosy, jestem dotleniona i mam pelna satysfakcje z dobrze spedzonej soboty
Pozostaje do zrobienia:
- poprawa lini rabat i dokonczenie kancikow
- uporzadkowanie obwodki z kamienia po kretach (zdjecie zwirku wyrownanie podloza i ponowne polozenie zwirku)
- dosypanie kory na wszystkich rabatach
- opryski
- i najprzyjemniejsza czesc meblowanie ogrodu roslinami
Sebek, pieknie, kawal dobrej roboty. Zazdroszcze Twojej Mamie, mi by sie przydal pomocnik, ale moj mlody (chyba zreszta w Twoim wieku) nie bardzo sie garnie do prac ogrodowych Futro bardziej mi pomaga