Karola, o który kolor krwawnika pytasz? Nowe przecież będą się u mnie rozrastać

a różowych już jest sporo. W sklepach są nasiona, ja spotkałam mieszankę różowych.
Tess, jeśli Ci wysyłałam nasionka ożanki, to tej samej

chyba, że coś innego

Sądzę, że jednak trzeba odnawiać ją po dwóch, trzech latach, bo kępy stają się za duże.
Pszczelarnio, byłam
Gocha, skubnę

teraz po kwitnieniu można przyciąć niżej i podzielić, wiosną jak najbardziej. Na nasionka trzeba troszkę poczekać