Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Pieniński zakątek 14:17, 08 lip 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2990
Do góry
Tess mają tak ładnie w domowym ogrodzie że nie chce im się jechać w Pieniny

Hahaha przyszło mi do głowy - może jak nie chcecie to ja pojadę za Was do Pieniniśkiego
W Gąszczu u Tess 14:09, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Zażądałam zwrotu kasy. A jak się nie zgodzą, to mam gdzieś te kilkadziesiąt złotych. Przeżyję. Nie chodzi o kasę, tylko o zasadę.

Ciekawa jestem, czy oni kiedykolwiek mieli w sprzedazy tę tojeść ciemnopurpurową
Hej! Czy ktoś w tym roku kupił u nich tojeść ciemnopurpurową?
W Gąszczu u Tess 13:00, 08 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Tess napisał(a)
Mogę żądać zwrotu kasy? Bo zamierzam.


Oczywiście, że możesz. Tak jak pisałaś wcześniej, czasami chodzi nie o kasę, ale o zasady.
W Gąszczu u Tess 12:58, 08 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Tess napisał(a)
Anka, spróbuj z piiipem


piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiip

No dobra, powiem tak. Cholernie nie lubię bezczelnych ludzi. Oczywiście rozumiem, że pomyłki się zdarzają. Ale swoje błędy trzeba przyjąć na swoją klatę a nie próbować obciążać nimi kogoś. Ale przede wszystkim w tym konkretnym wypadku dla mnie to nie pomyłka tylko oszustwo. Wysyłali przecież sadzonkę, do tego nie mającą z wyglądu nic wspólnego z tą zamówioną.

Ja w takich wypadkach nie powinnam się odzywać, bo mam wredny charakter (skorpion jestem). Rozumiem- pomyłka, ktoś powie sorry, bije się w pierś, gotowa jestem machnąć ręką i puścić kasę. Ale jak ktoś na chama próbuje wmówić, że białe to czarne i do tego to moja wina- to we mnie się gotuje i idę na wojnę. Cena nie gra roli. I gotowa jestem dołożyć do tego, żeby postawić na swoim. Ale z takim charakterem ciężko żyć.

Jedno powiem- jakby mieli jaja (albo chociaż skorupki im zostały) to przysłali by nowe, prawidłowe roślinki jeśli mają, albo oddali kasę. O te nieprawidłowych powinni zapomnieć. Ale do takich rozwiązań trzeba mieć klasę, im jak widać tego brakuje.
W Gąszczu u Tess 12:46, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
popcorn napisał(a)
wybrałabym pkt 1, a gdyby przyczepili się do kondycji sadzonek, to bym im napisała te paragrafy KK... ech
chyba że masz miejsce na "złe" sadzonki, a "dobre" kupiłabym gdzie indziej.. najlepiej

Nie mam miejsca na te "złe", bo nigdy nie chciałam mieć tej roślinki. Nie podoba mi się, i już. Poza tym zapłaciłam już za inną tojeść, której nie dostałam. Dlaczego mam płacic drugi raz (gdzies indziej)?

Mogę żądać zwrotu kasy? Bo zamierzam.
W Gąszczu u Tess 12:38, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Anka, spróbuj z piiipem
A ja muszę odpisać w cenzuralnych słowach
W Gąszczu u Tess 12:21, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Justynko, obiecuje, że jeśli namówię, to odwiedzimy Krulkandię


Ciąg dalszy relacji z serialu: co robi sprzedawca roślin

Wczoraj wysłałam zdjęcia.
Dzisiaj otrzymałam taką odpowiedź:
Sadzonki najwidoczniej zostały zamieszane w stanie bezlistnym.
Niestety jesteśmy tylko ludźmi i tylko ten co nikt nie robi się nie myli.

Zaproponowano mi tez dwa rozwiązania:
1. Wymiana roślinek:
- musiałabym przygotować i zabezpieczyć rośliny,
- w umówionym terminie wysłaliby kuriera po odbiór
- po otrzymaniu sadzonek i sprawdzeniu ich kondycji wysłaliby nowe,
prawidłowe sadzonki.

2. Obniżka ceny
- proponują obniżkę ceny nowych sadzonek o połowę
- wtedy roślinki, które są u mnie, zostałyby u mnie,
- po odnotowaniu wpłaty 27,50* zł wyślą mi nowe, prawidłowe sadzonki.

*27,50 to 50% zniżki w stosunku do wartości zamówionych tojeści ciemnopurpurowych.


No i co o tym sądzicie?
Co z tym ogródeczkiem począć 11:22, 08 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)
Ta, my sie tu nagadamy, a eMuś zrobi po swojemu


Pewnie tak będzie....a Ewka będzie płakać, bo my się tu brzydko o blaszce wyrażamy
W Gąszczu u Tess 11:20, 08 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)


Justynko - jeśli namówię eMa. Czyli to nic pewnego. Do chałupy nie będę wchodzić, jakby co


Hahaha! Ale ja i w ogrodzie sprzątam Jakby co
Jak namówisz to serdecznie zapraszam!

Co z tym ogródeczkiem począć 11:20, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ta, my sie tu nagadamy, a eMuś zrobi po swojemu
Co z tym ogródeczkiem począć 11:04, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dechy!
Ogród Sylwii od początku cz.II 11:03, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Sylwio, jaka odmianę rozplenicy masz przed odętkami?
Bo też myślałam o takim zestawieniu u mnie, ale skoro pożarły....
W Gąszczu u Tess 11:01, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Karola, dziękuję No wiesz, nazwa wątku zobowiązuje

Justynko - jeśli namówię eMa. Czyli to nic pewnego. Do chałupy nie będę wchodzić, jakby co

Dziękuję, Aniu No do mojego już średnie są za duże. Ale kupiłam onegdaj i takie - wywędrowały nad Rozlewisko

Buziaki
W Gąszczu u Tess 10:58, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
anka_ napisał(a)


No wiesz, będę w niedzielę przejeżdżała niedaleko ciebie. To kobieto uważaj z takim zachętami, bo ci zrobię pobudkę.


Popadał deszczyk?

Popadał.
Jak bardzo rano ta pobudka?
Lepiej dla roslinek, jakbyś w drodze powrotnej je wzięła.
W Gąszczu u Tess 09:26, 08 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)
Juzia, podrzucę, jeśli eMa namówię na wizytę u znajomych w Mikołajkach Nie byliśmy u nich już conajmniej ze dwa lata, więc szanse jakieś są.



No proszę
To daj znać wcześniej cobym wysprzątała
W Gąszczu u Tess 08:25, 08 lip 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Tess napisał(a)
Anka, przybywaj


No wiesz, będę w niedzielę przejeżdżała niedaleko ciebie. To kobieto uważaj z takim zachętami, bo ci zrobię pobudkę.


Popadał deszczyk?
Lawendowy zawrót głowy 02:23, 08 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess napisał(a)
Francja-elegancja, psze Pani.
A co zrobiłam główkowatym, że tak na baczność stoją?


Nie widzę odpowiedzi czy pózna pora przyćmiła mi wzrok?
W Gąszczu u Tess 02:05, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dobra, już wiem
Ogródek Iwony 02:04, 08 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gdzie znajdę te zawilce?
Fiu, Fiu, ależ pięknie się porobiło
W Gąszczu u Tess 02:03, 08 lip 2015


Dołączył: 21 wrz 2013
Posty: 1126
Do góry
Tess napisał(a)
Zbyszku, Karola, Nino - bardzo dziękuję
Nieskromnie powiem, że rabatka pod pendulą należy i do moich ulubionych

Ale gorąco! Wyszłam na chwilę do ogrodu, zmierzyć dla Pszczółki hostę, no i zostałam dwie godziny Żar leje się z nieba, a dopiero 10 rano.

Dla Pszczółki hosty. Miara - moja ulubiona - butelka 1,5 litrowa

To jest ta, która była widoczna na wcześniejszych zdjęciach:



Nazywa się June Fever.

To jej liść:
http://encyklopediahost.info/hosta_june_fever.html

Wysokość jak na zdjęciu. A w encyklopedii host piszą, że do 45 cm (nie wiem, czy z kwiatostanem, czy bez).
http://encyklopediahost.info/hosta_june_fever.html

Ale mam ładniejsze i niższe pod tymi samymi ciemiernikami, tylko rzadko je fotografuję, bo od bardzo niewidocznej strony je posadziłam.







te są też piękne
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies