Danuś, jestem ciekawa, czy u Ciebie biorą w tych workach ?? u nas tylko brązowe..i muszę se kupić.A takie po ziemi to wyrzucam...i jak to z tą ekologią ??
Jakaś szansa chyba jest, przynajmniej przy tej jednej. Na razie je zostawię, zobaczymy.
U mnie pełno szkółek w okolicy, ale w większości to szkoda kupować, bo marny materiał mają i drogo. Jedynie w Krzywaczce lubię kupować. Choć mam blisko to w tamtym kierunku rzadko jeżdżę. Zakupy cieszą, ale mają to co siebie, że strasznie wciągają
Przytargałam jeszcze
świerk pospolity Ehrengolg (po lewej) i świerk pospolity Rothenhaus (po prawej)
A tak teraz wygląda moja kostka pod lustrem, spowodowane jest tym, że szpaki robią w bluszczu gniazdo. Wydziobują tojeść z błota i s..ją za przeproszeniem, co z widokiem w lustrze daje podwójny efekt wizualny