Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Choroby róż 16:55, 21 mar 2016

Dołączył: 05 lip 2014
Posty: 69
Do góry

Witam wszystkich. Moje pnące róże mają uszkodzenia (po zimie) jak widać na załączonych zdjęciach. Czy to są skutki mrozu?

Ogród z uśmiechem 16:54, 21 mar 2016

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry

Efffa napisał(a)

https://www.ogrodowisko.pl/watek/113-ogrod-sylwii-od-poczatku?page=803
Czy o takie cos by Ci chodziło? Spójrz na 7 i 8 zdjęcie.

Jezeli o takie coś to możemy potem rośliny dopasować do warunków tam panujących, ja mam troche z tym problem

Oj, fajne, fajne. Coś takiego, tylko pewnie z uwagi na miejsce pod ścianą lasu, trzeba by dodać trochę innych nasadzeń. Ale pomysł, a i owszem. Popracuję nad szczegółami. Chcę zrobić sobie miejscówkę, aby nikt mi nie zawracał czasami głowy.

Przyszło mi coś do głowy. Może w tym rogu z platanem nie robić żywopłociku cisowego a nasadzenia np. rododendronowe - tam jest cienia więcej , a zamiast tego lepiej wokół żwirowego kółeczka i tak pociągnąć coś takiego jak w ogrodzie Sylwi? Z lewej strony dałabym osłonę ze Szmaragdów a prawej od lasu np. ze świerków omorika (albo choiny kanadyjskiej)
To zdjęcie lepiej pokazuje miejsce z platanem.

Co o tym myślicie?

Ogród przy lesie początek 2012/2013 16:53, 21 mar 2016

Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Do góry

Bratki ,przywitały Wiosnę .

Typografia ogrodu 16:46, 21 mar 2016

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry

Raport z poniedzialku

ogda na ogrod marna to znaczy zimno moze nie jest ale wieje i chwilami lekko kropi.wiec nagotowalam r grzewajacego rosolu i poszlam do ogrodu

Z uwagi na to ze.lista prac na najblizszy czas dluga a czasu mniej

1. Obcielam wszystkie roze-i chyba dobrze bo niektore maja juz liscie.ciesze sie ze mam ich tak malo bo to nie jest moje ulubione zajecie

Najwazniejsze jak dla mnie Artemis przycielam dosc mocno bo w swej niewiedzy zapuscilam je przez ostatnie lata.
Tak wygladala przed

A tak po.widac kupke gałęzi jaka z jednej sztuki obcielam.podpory sa do wymiany bo nie radza.sobie z utrzymywaniem okwieconych galezi

2. Obcielam wszystkie rozplenice.nawet niebwiedzialam ze az tyle ich mam.44 sztuki plus 12 zeszlorocznych siewek.i o ile roczniaki tnie sie dobrze o tyke trzylatki znacznie trudniej.

3. Dokupilam promanal,a wlasciwie Treol bo on byl w mojej hurtowni rolniczej.caly litr

4. Przekopalam kilka metrow kwadratowych by moc posadzic kule bukszpanowe,ktore ciagle rosna miedzy syarym i nowym murem.to moje najstarsze i najladniejsze kule rosna u mnie trzy lata.niebawem przestana byc kulami bo maja stac sie zywoploplocikiem.

Zauwaxylam tez ze tydzien temu obciete sgipy (tu siewka) zaczynaja dawac oznaki zycia

Ogród w Tarnowie 16:05, 21 mar 2016

Do góry

Richie napisał(a)

O to drugie zdjęcie mi chodziło

Ogród w Tarnowie 16:03, 21 mar 2016

Do góry

Richie napisał(a[img size=360x480

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/106/1063029/original.JPG[/img]

A tu cudowny zamglony widoczek z serii "Tajemnicy Ogród" Richiego

P.S.coś nie tak kliknęłam,nie widać fotki,wtopa?

Ogród w Tarnowie 16:01, 21 mar 2016

Do góry

Widok jak z żurnala

W ogrodzie Lorki za zakrętem 15:38, 21 mar 2016

Dołączył: 19 lip 2012
Posty: 321
Do góry

lorka napisał(a)

A to efekt moich wczorajszych zmagań. Dobrze ,że było mega ciepło. Pół dnia babrania się w lodowatej wodzie i mordowania opuchlaków. Na szczęście nie było ich zbyt wiele. ( w tamtym roku w tych ciskach po 5 zeta w kazdej doniczce było mnóstwo poczwarek, normalnie plaga.) Tutaj kilka tylko kilknascie sztuk. Sadzonki cisa hillii. wcześniej były hicksii, ale ze względu na Zuzę, która po prostu bierze wszystko do buzi i jest nie do upilnowania, musiałam wymienić na chłopaków bez czerwonych owocków. Kupiłam więcej sadzonek i gęściej posadziłam.. babeczki pojadą do Ewy

jeszcze położę ekoborda i z przodu wysypie żwirek.. moze to mnie zniechęci do przesadzeń i już zostanie jak jest bo ileż można hihihi

Już posadzone! Ślicznie wyglądają, a ziemią to się zachwycałam. Szkoda, że nie zrobiłam porównania, bo różniły się kolorem. Na Twoją korzyść oczywiście.

Anna i Ogród 15:37, 21 mar 2016

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry

Szukałam szarej doniczki i miałam pomalować patyki na biało. A że nie było szarej donicy to wyszło tak

przy okazji dokupiłam szafirki bo fajnie wyglądały w tej doniczce

a tak wyglądają razem

Potrzeba ogrodowej zmiany 14:53, 21 mar 2016

Dołączył: 16 lut 2016
Posty: 99
Do góry

Agnieszko dziękuje

Zrobiłam dziś mała przymiarkę. Pierwszy rząd doniczek symuluje 6 gracilimusow(sadzonych co 1m), a przed nimi. 5 hortek. Co ok 110, 120cm) wychodzi na to ze trawy były by oddalone o 60 cm od cisów i tyle samo od wisienek. Gracki miały by 80 cm do hortek. Da radę czy za ciasno? Potem moze zrobię dokładny rysunek z wymiarami.

Aniu wiśnie mam szczepione na 2,2 wiec wysokościowo będzie chyba ok. Czytałam tez ze tylko Gracillimus nadaje sie wysokościowo za hortensje.
O odmianie jeszcze nie myślałam, ale napewno chce kolor bialy. Mam. Na innej rabacie anabelki i jednego misia polarnego na rabacie przy tarasie. Myśle ze pasowało by mu jakieś towarzystwo

I jeszcze Moj swierk którego wszyscy doradzają przesadzić. Zobaczcie jaki on jest gęsty i ładny z bliska

Przerwa na kawę... 14:48, 21 mar 2016

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

Ostatnia rabata, jaką zaczęłam przerabiać w ubiegłym roku i nie skończyłam. Teraz jest pociągnięta jeszcze dalej, za wisterią jest hortensja Phantom i na końcu ambrowiec kolumnowy Slender Silouette. Na pniu hortensja limka. Róża niestety mimo okrycia zimy nie przeżyła. Wisteria docelowo ma mieć potrójną podporę mocną drewnianą (już gotowa tylko pomalować i przymocować ale czasu brak) i poprowadzone linki do dachu (z tym się waham ale tam taka goła ściana, z drugiej strony wiem, że wisteria potrafi być "agresywna" i zniszczyć ścianę ale jakby była z 20 cm od niej...). Obok wisterii ma być poprowadzona z boku róża na takiej okrągłej ramce (nie na tym co teraz)).
Na tym zdjęciu doskonale widać co stało się z moją trawą po lecie mimo oprysków i podlewania. Ręce mi opadają jak na to patrzę.

Polędwiczkiw wieprzowe w cieście fracuskim 14:36, 21 mar 2016

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry

"Pozyczyłam" sobie foty od Bogdzi zrobione u mnie w sobotę gdzie widać te poledwiczki na półmisku na pierwszym planie

Tu narazie jest ściernisko... 14:33, 21 mar 2016

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry

BasiaLT napisał(a)

Sobota była bardzo pracowita. Oto moja hodowla z patyczkow hortensji, derenia i migdałka. Dzięki Kasi, Anecie i niezawodnym sąsiadom. Jeśli przyjmie się chociaż część to będzie sukces

Matko kochana toż to szkółka cała

50 arów to niezły kawałek masz co obsadzać więc się nie dziwię. Wiosna piękna u Ciebie. Zadroszczę że tak blisko masz do mojej kochanej Kasi i Grzesia

Pozdrawiam

Kuchnia Luteczki 14:29, 21 mar 2016

Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Do góry

Ciasteczka do piwa

-1 gotowe ciasto francuskie
-ser żółty kostka ok 200 g
-jogurt grecki
-pęczek szczypiorku lub 1 cebula
-płatki migdałowe 1 op.
-pieprz do smaku
-jajko do posmarowania

Robimy nadzienie. Żółty ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach, dodać 1\2op jogurtu, płatki migdałowe, posiekany szczypiorek lub cebulkę, pieprz. Wszystko dobrze wymieszać. Nałożyć na rozłożone ciasto francuskie i rozsmarować na całej powierzchni. Rolować ciasto wzdłuż długiego boku jak roladę. Zawinąć w papier od ciasta i włożyć do zamrażarki na 20-30 minut.
Nastawić piekarnik na 220 stopni bez termoobiegu.
Po wyjęciu ciasto kroić w plasterki o grubości ok 1 cm, układać na papierze do pieczenia , posmarować jajkiem i włożyć do piekarnika. Piec aż ciasteczka się zrumienią. Wyjąć, ostudzić i zajadać się
Smacznego

Przerwa na kawę... 14:26, 21 mar 2016

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

W ubiegłym roku mojego chyba ramblera (kwitnie tylko raz w roku) niewiadomej maści postanowiłam nie przycinać zbyt mocno. I był to poważny błąd. Po raz pierwszy miałam nie dość, że kiepsko kwitnącą różę to jeszcze pod dachem, szkoda, że dół łysy. Była tak ciężka, że połamała kratkę. Kwiaty można było oglądać z pozycji balkonu w kuckach. Na jesieni została skrócona do 70 cm.

a takie cudo ugotowałam - został na jeden dzień w reklamówce. To się nazywa głupota zamiast przestawić go do cienia. Nie mogłam sobie tego darować szczególnie, że z 2 godziny siedziałam i go formowałam. Kupiłam za cenę normalnej tui bo był tak zapuszczony, że kształtu nie było widać. Potem po wsadzeniu zaczął zasychać i niestety tydzień temu pożegnałam się z suszką na zawsze

Mazury moja miłość - zakładamy ogród 14:15, 21 mar 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Do góry

Stipa też ładna choć dość niewyraźna

Przerwa na kawę... 14:08, 21 mar 2016

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

i moja ostatnio największa na razie niespełniona miłość - magnolia Genie - absolutnie obłędne kwiaty. Zakochałam się i wydałam na nią ostatnie pieniądze. Niestety wsadziłam ją dosyć późno i chyba w zbyt nasłonecznione miejsce i przypaliło jej liście, potem końcówki gałązek. Na chwilę obecną jakichkolwiek pąków brak. Na wszelki wypadek opryskałam ją na grzyba i modlę się, aby odbiła. Jedna Susanka 2 razy mi odbijała a ja ją choć wiem, że nie powinnam przenosiłam. Druga niewiadomej maści magnolia wykopana od mamy z działki uschła cała (a była spora) ale odbiła od pnia i ma teraz ok. 70 cm. Na kwiaty muszę jeszcze poczekać. Więc ponieważ ta też ma zdrowy pień po cichu liczę, że odżyje. I gadam do niej i nawet płotek jej obiecałam dający cień