Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród w dolinie 21:15, 21 mar 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
Roocika napisał(a)
Lidka, te hortki to bukietowe wims Red... Trzeba im jednak przyznać, że są piękne


Nie da się ukryć, że piękne, ale chyba dość wysokie? Ile tak mniej więcej mają wysokości?
Daleki od ideału..... 21:15, 21 mar 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10211
Do góry
agapant napisał(a)
Moja jazda na wiosenne spotkanie z koleżankami ogrodowo zakręconymi.

Ale to nie przeszkodziło w pierwszym szkółkingu



Krajobraz miałyście zimowy, ale zakupy już bardzo wiosenne, super.
'Chashitsu' - Herbaciarnia japońska, ogród trójkątny 21:11, 21 mar 2025


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 1287
Do góry






Po skończonej pracy
- czas na zasłużone leniuchowanie...

Pozdrawiam
Jan
Przy ścieżce 20:58, 21 mar 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ooo tego nie znałam




Warta rozpowszechnienia cebulowa roślina, wcześnie kwitnąca i dająca moc koloru na rabacie.
Niezawodna w uprawie Siewki wawrzynka znalazłaś?
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 18:11, 21 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12467
Do góry
Halo wiosna!
Dzień pierwszy zaiste wspaniały. Słońce paliło mi wprost w monitor, a ja zerkałam tęsknym wzrokiem za okno .
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 17:43, 21 mar 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4456
Do góry
Wylewki i góra śmieci… pościągałam naklejki z okien i rolet, to najfajniejsza rzecz dziś











A tyle było piachu i wszystko jest w podłogach, to tylko ślad

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 17:40, 21 mar 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4456
Do góry
Wylewki







Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 17:38, 21 mar 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4456
Do góry
Na nowej działce













Nawet korsykański przezimował

Wiejski ogród Magdy 17:04, 21 mar 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 431
Do góry
Wczoraj był jedyny dzień w tym tygodniu, kiedy mogłam być na wsi. Przyznaję, to był bardzo pracowity dzień, na dodatek pełen niemiłych niespodzianek.
Odkryłam, dlaczego moje róże "leżą" na rabacie głównej, a właściwie wszystkie są pochylone w jedną stronę. A stało się to przy okazji przesadzania dwóch róż na tył rabaty. Obie miały pogryzione korzenie. Właściwie z ich korzeni niewiele zostało. Dziwne, że krzewy jeszcze żyją. Wszystko to robota karczownika. Ręce opadają, słów brak... a może nie brak, tylko że niecenzuralne.

Z irysowej rzeczki, jaka kwitła u mnie jeszcze rok temu, zostało takie coś:




Dla porównania zdjęcia z zeszłego roku:



I pomyśleć, że jesienią dosadziłam ich jeszcze więcej... Słyszałam, że nornice ponoć nie lubią cebulek irysów żyłkowanych. Teraz nie jestem tego taka pewna. Karczownikom na pewno smakują.

A to mój hotel dla owadów:



Prawdopodobnie dobrał się do niego dzięcioł. Ja p*&!@#$&*!
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 15:52, 21 mar 2025


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 431
Do góry
mrokasia napisał(a)

Pięknie te drzewka się czerwienią w słońcu... To w donicy to oczar?
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 15:35, 21 mar 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 824
Do góry



Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 15:34, 21 mar 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 824
Do góry
Margo2 napisał(a)
Współczuję kręgosłupa.
Jesli masz możliwość smarowania, to polecam olejek z żywokostu i gojnika. Mi bardzo pomaga przy takich bólach. Tylko trzeba regularnie przez jakiś czas smarować.
W którym miejscu Cie boli?


Znam olej żywokostowy. Muszę sobie uzupełnic zapas.

Plecy bola jak bolały.
W poniedziałek ruszę siedzenie na badania i do lekarza bo to przecież wcale nie musi być kręgosłup.
Boli w miejscu, w którym odzywać się mogą na przykład nerki.
Jak nie urok to przemarsz wojsk krotko mówiąc.
Ja leżę, robota leży.
Wychodzę na krotkie chwile i cos tam staram się chociaż drobnego zrobić.
Dzis na przykład obcięłam trzy róze.
Tylko trzy bo przy ostatniej ciachnęłam się sekatorem w paluch.
Chwilowo prace ogrodowe lezą wiec kompletnie.

Tymczasem wiosna się rozkręca.



.










Ogród w malinówkach 15:20, 21 mar 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4451
Do góry
DariaB napisał(a)
Marcin super działasz, domyślam się, że się orobiłeś konkretnie, ale dzięki temu będą efekty. Cisy tnij tak jak pisze Wiolka, bo dołem faktycznie są łysawe, cisy potrafią odbić nawet ze starego drewna. A obcięte gałązki możesz spróbować ukorzenić
Ja nie panikuję z tymi cisami. Wiedziałem, że kupuję wysokie. A jak wysokie to szkółkarz je pędził w górę, a nie na szerokość.

Prac ogrodowych ciąg dalszy. Mała przerwa na obiad.

Jakoś tak poszedłem za ciosem i sadzę na brzozowej Roślin nie widać
Ogród w dolinie 15:09, 21 mar 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8337
Do góry
Lidka, te hortki to bukietowe wims Red. Bardzo je lubię, zaczynają już kwitnąć w lipcu i przebarwiają się od białego przez różowy do prawie borda na jesien. Mają też ozdobne czerwone pędy.
Próbuje je bezskutecznie rozmnożyć co roku.
Kwitną najładniej na końcach grubych pędów i mają pędy które nie kwitną. Jeszcze ich nie rozgryzłam. Mają też kwiaty płonne i płodne więc latka koło nich pszczoły. Trzeba im jednak przyznać, że są piękne.


Trzmielina - Euonymus 14:49, 21 mar 2025


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Czy ktoś się już spotkał i wygrał z tym szkodnikiem na trzmielinie?




W zeszłym sezonie próbowałam zadziałać olejem zgodnie z anglojęzycznym artykułem, gdzie opisano to jako eonymus scale, ale jak widać w tym sezonie już teraz jest dramat.
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 14:27, 21 mar 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2733
Do góry

Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 14:25, 21 mar 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2733
Do góry


Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 14:24, 21 mar 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2733
Do góry
I spokojnie rozkręcająca się wiosna




Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 14:21, 21 mar 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2733
Do góry
Zielone gąsienice zjadają mi ciemierniki

Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 14:21, 21 mar 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2733
Do góry
Przesadziłam do ogrodu lilaka na pniu, który rósł w donicy na dachu. Ten nieszczepiony poszedł na przeciwległą rabatę. Na pniu był tam 3 lata, ale jakoś marniał w oczach, jakby wysuszony przez zimne wiatry, gałązki wygięte w kierunku wiatru, wczoraj zauważyłam, że ma pęknięcia mrozowe. Mam nadzieję, że obu nie zaszkodziłam.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies