Wkleję jeszcze fotki robocze dla Edyty. Pokrywy do skrzyń na warzywa. Niestety za mało miejsca mam w piwnicy a one dość ciężkie są, tak więc w wersji "na sucho", nie nałożone na skrzynie.
Stolarz zrobił taką konstrukcję i obił agrowłókniną jeszcze u siebie w warsztacie,
tak więc nie zdążyłam pomalować drewna. Wygląda to tak (awers/rewers):
Pokrywy będą montowane do skrzyń na takich zawiasach, jak drzwi. Na całej długości skrzyni (2m) są trzy zawiasy. Jedna część zawiasu przykręcona do pokrywy, druga do skrzynki. Zaznaczyłam na czerwono na skrzynkach, bo słabo widać.
Tak więc skrzynie można będzie częściowo wietrzyć, przysłaniać, całkiem zamknąć lub całkiem odsłonić - wg potrzeb. Jak się sprawdzi - zobaczymy.