Też mam z szambem problem.
Niektóre pomysły mi się podobają, zobaczę może wykorzystam , ale będzie się to wiązało z rewolucją w ogrodzie. Czas pokaże, bo u mnie na razie szpeci
Nie wiedziałam, że cis uczula. Gdyby podobała ci się taka forma to można ciąć tak samo bukszpany i "chyba" choinę kanadyjską.
Dodam fotkę jak zobaczysz usunę
O matko znowu rewolucja, głowa już mnie boli od rana
Moim skromnym zdaniem ja bym nie łączyła dużym łukiem tworząc nową rabatę. Przy chodniku tylko trawki bym dała, które by łączyły te dwa zaokrąglenia.
Tworzenie kolejnej rabaty nie za dużo tego?
To jest przód, tu nie powinno być dużo haosu tylko skromnie i uporządkowanie.
Moja wersja
Odnośnie Hakuro to bardzo je lubię i dokupię w tym sezonie jeszcze szt.2
Tak Ewo, będą zdjęcia z ubiegłej wiosny, a niebawem z bieżącej
Jarmuż siałam do gruntu razem z rzodkiewką, rukolą, sałatą. Pamiętam, że na noce przykrywałam włókniną. Były jeszcze dość chłodne.
Wysiewałam w rządkach dość gęsto, potem przerwałam. Te wyrwane posadziłam w inne miejsce. Bardzo łatwo się przyjmuje. Tak jak wszystkie kapusty.
Zdjęć warzywnika mam mało ale nie pokazywałam chyba sałaty, która mnie zachwyciła. Siałam ją pierwszy raz. Jest wspaniała. Może już wszystkim znana, to Salad Bowl, moje ubiegłoroczne odkrycie.
Trudno spotkać jej nasiona ale udało mi się już kupić. Kupiłam też red, ciekawa jestem jak będzie smakować.
Chwilę mnie nie było, Jasio nie chciał spać, a Wy tu u mnie kolejną rewolucję szykujecie
Szczerze myślałam, żeby to połączyć M mnie zabije, dobrze mówił, że wertykulator ręczny trzeba kupić, bo trawy coraz mniej u nas
Od chodnika do domu do tujek przy śmietniku myślę, że jest jakieś 4,5 metra wiecznej patelni.
Nie mam zdjęcia tego miejsca, stojąc na tym chodniku do śmietnika wygląda to tak na razie.