Ciekawa jestem efektu demolki

Moje Adagio nie wygladaja tak jak na fotach w necie, pokaz swoje

O to może doczekamy się fotek ?

Tez jestem zadowolona z Biedermaier, ale podobno ma problemy z zimowaniem, wiec zostanie w donicach

Skór dzisiaj masz czas to może fotki ogrodu wykonasz?

Wendy szkoda źe się nie idezwalas. Jakiej rózy nie kupiłaś? Na tyłach były setki ładniejszych sadzonek niz te, ktore były wystawione do sprzedazy

Asia, Kamila i Rlka miło było Was poznać. Choć tak krótko to liczę że bedzie okazja dłuzej pigadać gdy wyrwę sie spod skrzydeł M

Bardzo mi się podobały te pola różane. Mozna było zobaczyć w większej masie kwiaty, czy kształt krzaka, lisci i kwiaty w fazie przekwitania nam odpowiadają. Dzieki tej wizycie zakupiłam róze History, na ktorą nigdy wczesniej nei zweociłam uwagi.
Jana dzieki za miły wspolny wyjazd

nawigatorka napisał(a)

A macie jakas godzine spotkania? Tak sobie rozmyslam...

Gdy pisałaś to byliśmy juz pod Jarocinem

Kochani Tajlandia jest swietnie obfotografowana i zdjecia sa w wątku tematycznym. Jak naprawię komputer to jeszcze cos wstawię. Skoncentrowałam sie na Kambodży, bo to rzadziej odwiedzany kierunek a warto zaszczycona zobaczyć Angkor. Niestety każde zdjecie ma 6-7 MB i wklejanie takich zdjeć trwa zbyt długo... Na razie mam inne priorytety czasowe

AsiaK_Z napisał(a)

Marzenko, choć nie było czasu na dłuższą rozmowę, bardzo mi było miło Cię dzisiaj poznać

Asiu zagotowana na polu różanym pobiegłam z Zagajanka na plac z donicami w obawie, ze nasze egezemplaże szybko znikną
Mam nadzieje na spotkanie na Zieleń to Zycie Było mi bardzo miło. Coś jeszcze ciekawego na pokazie było? Lece zaraz do watku

polinka napisał(a)

Madzen gdzieś czytalam, ze testujesz mala odmiane Ml...teraz nie moge odszukac gdzie o tym pisalas
Podejrzewam, że mam 3 szt.mozesz przypomnieć nazwę?

Polinko dobrze pamiętasz to Adagio, na razie u mnie nie zachwyca, mikry jest. Kupione w Wojslaeicach rosną dobrze, dokupiono w maju na kiermaszu niemal niewidoczne. Niezaleznie od żródła pochodzenia w tym roku furory nie zrobią

Świetne zdjęcia z drona ale ja już tęsknię za Twoim pięknym avatarkiem...
Posadź seslerie i molinie w róze, przezyją zimę

Lawendę masz wzorcową. Jak długo u Ciebie rośnie? Pokazesz po cięciu wygląd krzaka?

MagdaBaj napisał(a)

Jejku jejku cóż powiedzieć...Ogród piękny , podróże i zdjęcia też...WSZYSTKO BOMBA. Tylko jedno najważniejsze podpowiedz mi Kochana jak organizujesz czas na to wszystko.Jak mam podzielić prace, by się nie wykończyć Podziwiam podziwiam i podziwiać nie przestaję. A może lepiej wynająć kogoś do pomocy? Jakie macie sposoby?
Ja spędzam każdą chwilę z dziećmi. I im więcej im poświęcam tym więcej chcą. Kurczę jak znależć złoty środek.
Madżenka na przedpłociu te drzewka jak się nazywają?

Dzieci dorosną będziesz miała czas Z upływem czasu patrzy sie inaczej na codzienność Teraz dzieci są najważniesze, kiedys będa inne priorytety ale teraz nie zmieniaj ich.

Drzewa na przedplociu to graby fastigiaty, rosna u mnie od 2012 r

Juzia kulka uratowana (moze jutro zrobię jej fotkę) ale pisze o obwodce z poprzedniego ogrodu. Wyglądały tak samo jak Twoje. Teraz są w którymś kwadracie, nie pamietam w ktorym w moim aktualnym ogrodzie. Ale uprzedzam walka żmudna będzie, ale Ty zacięta jesteś
Z powodu Toich bukszpanow dzisiaj moje narazone na zraszacze trawnika dostały dawkę na grzyba.

Ja nawet krewetek nie jadam a wy mnie na robale namawiacie ?
Wyprawa do Azji zdecydowanie bardziej podbiła moje secie niż Ameryka Pd czy Karaiby. Zatem wszytskim goraco polecam. Kambodży nie planuje już odwiedzic, co miałam zobaczyć widziałam a polityki tego kraju nie rozumiem więc pieniądze bede zostawiac u Thajow. Tajlandia to świetny punkt do wyskoku do sąsiednich państw.

Na razie komputer odmawia posłuszeństwa a na służbowym lub tablecie nie mam mozliwości pomniejszania rozmiaru zdjęc. Czekanie az jedna fotka sie załaduje nadwyręża moją ciepliwosc. Jutro sie poświęcę aby jakies foty z Rosarium wkleić

W ogrodzie przez te kilka dni niespiesznie działam. Lubię tak bez planu i pośpiechu pracować. Kiedy mam ochote to biegam z sekatorem a kiedy nie, to leżę Opalilam sobie plecy mocniej niż w Tajlandi

Składam meldunek ogrodowy z prac wykonanych w tym tygodniu:
- obciełam graby (za wyjatkiem zwywopłotu, ten był ciety miesiąc temu)
- ostrzyglam żywopłot cisowy
- przycięłam berberysy bagatelle i kulki bukszpanowe na przedplociu
- opalikowałam ambrowce a własciwie wymieniłam im paliki na solidniejsze
-wykonałam oprysk ambrowcom, bo dorwała je ponownie plamistość
- obciełam lawendę
-wywaliłam karminik a pod najbardziej zachwaszonej rabate ze żwirkiem położyłam szmatę (nie mam tu nasadzen)
- zwertykulowalismy trawnik, ktory nęka czerowna nitkowatość, potem tarwnik sypnęłam nawozem
- więcej rzeczy nie pamiętam...
- tu skubię, tam przycinam, chwasty wyrywam
Obejrzałam dzisiaj moje bukszpany (po zdjeciach Juzi) i zrobiłam oprysk egzemplarzom, ktore maja brązowe listki lub plamki. Graby maja nadal szpeciele zatem tez je czeka oprysk....rózom natomiast obrywam porażone plamistością liście.

Daj źyć kwadratowi, kula nie pasuje. Wymień lawendę na Hidcote lub Munstead nie będzie leżeć. Viva za rok pożre Ci całą rabatę. U mnie na przedpłociu ma chyba 1 M szerokości....wygląda obłędnie ale samotnie w szpalerze

A pole jeszcze przed żniwami? Też bym miała stracha ale w piątek u mnie skosili.
Jak ten kabel sie urwał?

Myślałam, ze się jutro spotkamy w Rosarium.... Rozminęłyśmy się

Dziekuje za Dioressence , przepiękna