Juzia - nie myśl, że zwariowałem, ale weź odkurzacz i pozbądź się tych liści z rabat - no i chemię lej... U mnie jedna kula do polowy lysa była i się odbudowala w tym sezonie.

Na szczęście reszta wygląda bardzo dobrze ale na wszelki wypadek też opryskaj

Sebek dobrze prawi
Julia miałam tak kiedyś po długotrwałych deszczach. Cała obwódka buksowa wyłysiała. Nic ich nie nawoż, pryskaj na grzyba, za rok wypuszczą nowe liscie., jesli zatrzymasz grzyba jest szanasa na listki jeszcze w tym roku. Pilnuj ich teraz mocno, za rok również. Oprysk przeciwgrzybowym srodkiem musisz im w przyszlym roku również profilkatycznie robic. Zwłaszcza gdy będa zapowiadać długotrwałe opady deszczu. Poszukaj Signum i zrób im oprysk teraz, pryskaj je co 7 dni, rownież podłoze, zmieniaj srodki do oprysku.

Juzia kulka uratowana (moze jutro zrobię jej fotkę) ale pisze o obwodce z poprzedniego ogrodu. Wyglądały tak samo jak Twoje. Teraz są w którymś kwadracie, nie pamietam w ktorym w moim aktualnym ogrodzie. Ale uprzedzam walka żmudna będzie, ale Ty zacięta jesteś
Z powodu Toich bukszpanow dzisiaj moje narazone na zraszacze trawnika dostały dawkę na grzyba.

Jak padną....to też se z goździków zrobię chyba....

Chyba lepiej oglądać niż później z dnia na dzień patrzeć jak liści coraz mniej...

Co do róż....dokupię purpury i może będzie dobrze