Leżaczki na pewno wygodne, ale foteliki bardziej urokliwe są w tym miejscu jednak

Leżaczki super. Już widzę cię wyciągniętą na nich z drineczekiem z palemką Zgłaszam się na ochotnika do ich testowania
Pole łubinowe...achPojechałabym z łopatką

no siuuuur że chcę

uwielbiam twoje trawiszcza wszelkiej maści

ale....bosko jest!!
Się mnie strasznie podoba

fajne łąki łubinowe pokazałas ale ogrod tez masz juz swietny ...złaszcza graby juz maja takie dorodne grube pnie

Kolejna perfekcjonistka- leżaczki w odcieniu beleczek (vel odwrotnie), to z kolei w odcieniu garażu

Ślicznie jest u Ciebie! Naprawdę musi się odpoczywać w takim ogrodzie, bo u mnie się człowiek "burdlem" męczy, a u Ciebie spokój i ukojenie. Bosko!

Polinko,
doczytałam, że na mszyce pryskasz roztworem mydła potasowego? Jak często powtarzasz taki szałer mszycom? takie szare france wlazły mi na marchewkę więc muszę je szybko pogonić

Uroczo.

Polinko, czym malowałaś te eleganckie w swojej prostocie beleczki?

Jak tylko eM nie pada na twarz to faktycznie walka o każdą wolną godzinę...

No właśnie z malowaniem mam problem.
Zabejcowałam ją olejem na kolor "naturalny dąb" (chociaż nie pamiętam, czy to zdjęcie, które wrzuciłam, to stan przed malowaniem czy już po).

Ale myślę, czy nie warto by było pomalować jej na czarny kolor? Tak jak tą konstrukcję z pierwszej inspiracji?

Tylko trzeba by było malować farbą, nie bejcą, żeby zamalować też wszystkie metalowe śruby i kątowniki - czyli dodaję sobie kolejną robotę (malowanie co sezon).
A efekt jest niepewny, bo przecież i tak będą tam wisieć drewniane huśtawki i drabinka, których raczej nie przemaluję

Na zdjęciu nie ma jeszcze wsporników, które są dzisiaj montowane.

Najszerszy bok będzie pod hamak, potem zwykła huśtawka (sprawdziłam - nie będzie się obijać o pień) a potem huśtawka - kółko i drabinka.

Estetycznie wygląda to średnio, ale za to w cenie mobilnego stelaża mamy i stelaż i huśtawki dla dzieci

Jeszcze zdjęcie z daleka:

Moje ulubione!

Macie z Angel najbardziej perfekcyjne ogrody a Twoje trawy cchyba pokażę swoim...

Ja też testuję hortensje,głównie bukietowe. Właśnie naliczyłam 23 odmiany.

Czy to w Twoim prywatnym stawie? Jeśli tak to piękna sprawa takie obcowanie z przyrodą na codzień.

Anka czy Tobie dania starcza, żeby całą swoją hacjendę obejść?
Mini zoo normalnie widzę u Ciebie!
A rabata anabelkowa z własnych sadzonek?

Czytam, że gnojóweczką już podlane. Dobrze zrobiłaś.

Asiu, przepraszam nie mam głowy do myślenia o roślinach. Połączenie szałwii i seslerii ma Edytka i z tego co wiem c\to jest zadowolona. Szałwia ta niska kompaktowa odmiana jest rewelacyjna na takie uporządkowane rabatki a sesleria zdobi cały rok-no może oprócz dwóch tyg. po ścięciu.