To nie program, to funkcja Gopass. Kupiłam karnet z Gopass który upoważnia do jazdy na nartach na Chopoku, w Tatrach i Spindlerowym młynie na jednym karnecie. Rejestrując się w Gopass mam możliwość obejrzenia gdzie się jeździło . Niestety odległości podje przybliżone sumując przejazdy z odczytu na bramkach. A nie zawsze jedzie się tak jak "program " założy. Dlatego lepsze jest Endomondo, ma niestety wadę, że trzeba włączyć go przed każdym zjazdem. Rozładowuje telefon i marzną łapki. Szczególnie teraz marzły..bo na górze było -17.
Endomondo bardziej szczegółowo też podaje statystyki, nawet na wersji darmowej (to trzeci dzień).
A Gopass ma wersję uproszczona.. ale bez wyciągania telefonu I jak się najedzie na wykres to podaje na jakiej bramce się wsiadało i wysiadało.
Endomondo znasz.. ale dal tych co nie znają może się przyda. Można wybierać dyscypliny sportowe.
Na razie marny efekt na zacytowanym zdjęciu. Czekam aż urośnie trzmielina i stworzy płaski przycięty dywanik. Mało w tym roku działałam w ogrodzie, tym bardziej dziękuję za miłe słowo
Pożar ugaszony
Choć za oknem jeszcze zima to w domu przywołuję wiosnę.
W tygodniu jest pusto.... a ja wyznaję zasadę, że jak stoję w kolejce dłużej niż zjeżdżam to nie jeżdżę.. bo to jest chore. Ja jeżdżę na narty, a nie na stanie na nartach.
Było super... a teraz proszę o info, kiedy Ty możesz jechać z nami... obiecałaś się wybrać
Na różanej rabacie brakuje trawek i innych stałych elementów... będę zmieniać Tylko szukam pomysłu gdzie wyeksmitować bonice.. może pomieszam z trawami na nowej rabacie Głowa mi po Twoich pomysłach intensywnie pracuje Będzie wiosną demolka
Niestety zima w tym roku chyba najgorsza jaką pamiętam... nawet zeszłej zimy ze śniegiem było lepiej. Rejony narciarskie dostają po tyłu od pogody.. ale jest zależność, jak jest śnieg w Ameryce, to u nas go już nie ma.. Dobrze, że był mróz to naśnieżyli trasy sztucznym śniegiem. A co sztuczne. to sama wiesz, że już tak dobre nie jest.. z wyjątkiem cycków, bo te rzekomo są całkiem niezłe Ale to znam tylko z "gazet".
Queen chyba dostanie ciemne towarzystwo z listy Marzenkowej... podsunęła mi fajny pomysł na rabatę.. W wolnej chwili muszę to przegryźć dokładnie. Teraz wnusie, narty, mam trochę pracy (szkoda, że tylko trochę) i nie było czasu....
Małgosiu, ty zawsze tak dokładnie wszytko czytasz.. i nie tylko u mnie.. szacunek wielki, bo czasami to mi już się nie chce nic pisać na forum. Sama wiem po sobie, że nie mam czasu na czytanie.. wiec piszę coś co leci w kosmos.. czas zabiera i psu na budę potrzebne.
I zimowa rabata z Queen do przeróbki.. smutna taka jak diabli..
Chyba się zbiorę, aby w tym roku na wiosnę uporzadkować teren wokół moich cisów i zagospodarować widok z tarasu na granicy wybiegu dla psa.
Tak wyglądało to miejsce wiosną
a tak zimą z moimi bazgrołami
Jako, że należy to miejsce rozjaśnić to pomyślałam, że w geometrycznych ramach dodam żółte trawy (może hakone? ), a pod morelą zrobię żwirowy kwadrat z bukszpanami. Może też trzmielina na pniu, aby odbijała się na tle ekranu cisowego? Dla ożywienia dodam jakieś intensywne linie z żurawek. Dwa cisy po prawej już podsadziłam młodymi sadzonkami i powoli zaczynają przypominać ekran. Cis po lewej dostanie towarzystwo na wiosnę.
Pomiędzy jest ścieżka do furtki. Częściowo zasłania ją jedna z mało wyględnych tuj, której zamierzam się pozbyć.
I jak to wygląda? Nie błysnęłam kreatywnością, wiem
Cały czas mnie intryguje co to są za drzewa? Świetnie wygladają posadzone wzdl€ż drogi, na kamykach.
W Twojej wizytówce kwitną jak czereśnie Kora też trochę podobna. Ale za dobrze ni widzę na zdjęciu.
Bardzo mi się podobają bo sa nieduże a widać ze mają juz trochę latek (pień jest gruby)
Nie ma co zazdraszczać..trza jechać.. masz bliżej na narty niż ja .. Jakbym miała tak blisko to co weekend bym jeździła A dla mnie to już wyprawa.. a jeździć ostatnio wybitnie nie lubię.
Wreszcie mam jakieś fotki by coś wrzucić na forum.. oklepane to oklepane, ale są