Anitko niby wszystko widziałem u Ciebie, ale z tej strony na to nie spojrzałem, na dodatek u mnie donica ma mnóstwo słońca południowo zachodniego... dlatego idę mierzyć i powstanie zaraz nowa wersja
Kopania będzie w tym roku dużo, ale jedna rabata prawie gotowa i nawet troszkę cebulowych ma, więc całkiem smutno nie będzie

Mi sie podoba Twoj pierwszy plan..

A może by zastosować pod pergolą np na linkach stalowych jakiś żagiel przesuwny gdy się nie siedzi to roślinki mają widno.

Ale zagiel zacienialby rosliny tylko przez chwile.przemieszczanie slonca powoduje ze cien ciagle w innym miejscu jest.z praktyki mowie

Twz nyslalam o zaglu ale z nim trzeba sie troche nabiegac by dobrze go zamocowac

W sprawie zacienienia ... My w zeszłym roku kupiliśmy wielki parasol na taras. Ustawiliśmy, rozłożyliśmy i się zdziwiliśmy, że daje cień w innym miejscu, niż przypuszczaliśmy.
Trzeba było z nim pokręcić się na tarasie, by ustawić tak, by cień był nad stołem. To wcale nie jest takie oczywiste, gdzie będzie cień.
Łuki jest przewidywalny, pewnie to uwzględnił.

oddam głos ...nie jestem zwolennikiem pergol ....szłaby w stronę markizy ) ale to moje skłonności

natomiast jeśli już musi być pergola to jej nogi postawiłabym obok schodów na dole! za donicą (nad którą nie musi być dachu).....w tą nogę przy schodach (na górze) każdy będzie wchodzić ...to tak jak słup na środku chodnika

układ rabat i trawnika jak dla mnie bardzo dobry

Magdo a dziękuje

Wojtku chcieliśmy zrobić coś na wzór pergotendy, ale nawet samodzielne wykonanie wychodzi dość kosztownie.

Asiu siedziałem pod kilkoma żaglami i jak dla mnie one bardziej wyglądają niż spełniają swoją funkcje, fakt można rozłożyć tak by zacieniał konkretne miejsce, ale nie zawsze wyjdzie to w obrębie, którym dysponujemy, a przy 3 metrach wysokości byłoby to bardzo utrudnione.

Iwonko latem skakałem po tarasie i sprawdzałem jak świeci słońce na dodatek robiłem też symulacje. Najzabawniejsze, że taka pergola na tej wysokości najlepiej będzie zacieniać w godzinach od 11-15 później cienia będzie coraz mniej.

Justyno markizy są nietrwałe, plastik, tkanina dla mnie odpada. Był przez pewien moment taki plan, ale cena porządnej tak dużej markizy z silnikiem i czujnikami wiatru jest zaporowa

Słupy są w miejscach bezkolizyjnych i nikt tamtędy nie skraca sobie drogi, a taras jest już dwa sezony Słupy na trawniku przed skarpą wydłużyłyby całość do prawie 7 metrów... lądowisko mi nie potrzebne

Co do rabat, bardzo dziękuję pomyśleć że w wersji z przed dwóch lat jeszcze falowały.

W wersji symetrycznej powiększonej wygląda to tak:



Nie powiem troszkę się to duże zrobiło, ponad 20m^2, ale proporcje szerokości od frontu do wysokości słupów są lepsze

napisałam co wiedziałam ...teraz nie wiem nic

może głupio to zabrzmi ..ale jak patrzę na ten rysunek z pergolą większą czy mniejszą ...jednak coś mi nie odpowiada taki układ

a daj zdjęcie domu na ten taras ...przeleciałam szybko cały watek i nie spotkałam takiego zdjęcia

Podobnie jak Justynie nogi na środku pergoli mi nie pasują . Zdecydowanie lepiej albo w donicy zamontować, albo na boku.
Sorki ze sie wtrącam, ale własnie dlatego ze noga pergoli wychodzi mi na oknie kuchennym od 3 lat negocjuję z M jak ja postawic....