Ciemierniki muszą się rozgoscić, potrzebują czasu by kwitnąć okazale, tego mam juz kilka lat choć rok temu zmieniłam mu miejsce i strzelił pieknie!
A tego kupiłam w zeszłym roku w marcu, tez zakwitł choc jeszcze nie w pełni i o wiele słabiej. Mam nadzieje że za rok będzie jak sąsiad
Jeszcze muszę kupić na drugą stronę:
Bogatemu wszystko wolno.
Nikt nikomu nie zabrania hodować grzybów patogennych na swoich roślinach. Wystarczy je tylko czymś okryć przy dodatnich temperaturach, aby zmniejszyć przepływ powietrza, zwiększyć tym samym wilgotność i podwyższyć sztucznie temperaturę otoczenia.
paula 23 napisała:
Wobec tego może zamiast zadawać z niedowierzaniem wkółko te same pytania na forum ogrodniczym i zawracać niepotrzebnie głowę Danusi i innym hodowcom klonów japońskich i palmowych, popytaj o rady szpeca w najbliższym sklepie ogrodniczym.
Ja jedynie mogę podzielić się z Tobą własnym doświadczeniem i przekazać Ci trzy rady odnoszące się do stanowiska w którym klony palmowe i japońskie czują się jak ryba w wodzie:
-Posadzić klona na lekkim wzniesieniu w próchniczej ziemi najlepiej kompostowej.
-Na dnie wykopanego dołu ułożyć 10-15 cm warstwę dość grubego żwiru
-Zapewnić klonowi stanowisko bez całodziennej operacji słonecznej jednakże w świetlistym miejscu, w miejscu w którym będziemy w stanie kierować w jego obręb pył wodny gwarantujący utrzymanie prawidłowej dla niego wilgotności powietrza.
W razie całodobowego spadku temperatur powietrza poniżej -15 *C okrywać część nadziemną rośliny wcześniej przygotowanym stroiszem regulując grubość jego poszczególnych warstw w zależności od natężenia mrozu.
Powodzenia w hodowli.
W ostatnich trzech latach niezabezpieczany przed mrozem.
Witaj! Jeszcze u Ciebie nie byłam a przygnał mnie tu ten widok - już sławny na forum szukam właśnie takiego berberysu i cóż mogę powiedzieć - tylko tyle że pięknie!
Na dzisiejsze sztormowe wiatry łyk nalewki jak najbardziej wskazany. Ale ja sobie zaaplikuję po wieczornym spacerze, Tym czasem pogodnego nieba Wam życzę.
A najpier JAK ZROBIC KULE Z BETONU
(M mial ze mnie ubaw gdy fotografowalam wiadro z mieszadlem)
Potrzebne beda:niepotrzebne szklane okragle klosze od lamp,beton lub inna zaprawa np klej do plytek oraz narzędzia do jego wymieszania, stojak na kule np sloik,puszka
1.Jesli klosz jest pekniety wzmacniamygo oklejajac tasma klejaca
2.mieszamy zaprawe z woda tak by uzyskac dosc gesta konsystencje-mniejsza ilosc mozna mieszac szpachelka,wieksza mieszadlem.
3.beton umieszczamy w kulach.wazne by go troche ugniesc,zagescic by nie zostaly przestrzenie z powietrzem w srodku.ten.zabieg jest wazny tym bardziej im bardziej gesty jest beton. Kule zostawiamy na stojaczkach do wyschniecia na 2/3 dni
4. Po tym czasie ostroznie tluczemy klosz uderzając mlotkiem (fotka za dwa dni) najlepiej gdzies u dolu kuli.pozostawic do calkowitego doschniecia i gotowe
Witaj.
Klaudyno.
Może Ty idziesz dobrym tropem, tylko musisz nam odpowiedzieć na jedno pytanie:
Czy Ty chcesz stworzyć ogród, czy kolekcjonować rośliny? Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Jeszcze jedna moim zdaniem bardzo ważna rzecz. Miejsce wypoczynku jakim również jest ogród otoczyłaś podkładami kolejowymi które są nasączone olejem kreozotowym. Substancje w nim zawarte są dla człowieka bardzo toksyczne w warunkach bezpośredniego kontaktu. Benzopiren stanowi jeden z najniebezpieczniejszych czynników rakotwórczych.
Basiu mam trochę niskich traw, którymi podsadziłam hortensje bukietowe, a przed trawkami posadziłam żurawki, czekam na ich rozrost w przyszłym sezonie
Marzy mi się też rabata z wysokimi trawami, zobaczymy
Marzenko a co ja mam fotografowac? Paskudna pogoda , nic ciekawego nie ma i przez kilka miesiecy nie bedzie . Dzis zakupy rh robiłam z Krysią i Anią z ogrodu z pergola , nowa fajna dziewczyna na Ogrodowisku , bardzo sympatyczna i ładna.No dwa zdjecia dla Ciebie choc wieje z nich nudą.
Klaudyno, a ile masz tam miejsca? Donica będzie poziom utrzymywać, czy będzie spadek?
Musisz wiedzieć, że nutkajski tylko z nazwy jest cyprysikiem. To ogromne drzewo, może mieć w obwodzie 6 i więcej metrów. Wysokości ponad 12 metrów.
Ja mam nutkajskiego. Zajmuje mi kawał ogródka.
Poza tym on świetnie wygląda jako soliter.