Kasiu, księżyc u Ciebie jest rewelacją ale najbardziej mi się podobają stołówki dla ptaszków. Podoba mi się wszystko, a ten dzwonek co jest dalej robiłaś sama? też właśnie myślałam żeby zrobić coś samemu. Dzwonki kupowałam w markecie. Sama próbowałam coś tam zrobić, ale kupy się to nie trzymało i w takie siateczki powiązałam, sikorki nie narzekają, jeden już całkiem wyjadły. Pustą siateczkę znalazłam wczoraj na rabacie .

Tylko to wyszło mi estetycznie i sikorki już się do tego przekonały i zajadają. Zawsze jak jest coś nowego to najpierw ze dwa dni obczajają, a potem jak już widzą, że nic się nie dzieje to jedzą . Może uda mi się zrobić fotkę jak z tego jedzą .

z życia sąsiadów... W sensie moich małych sikoreczek . Innych nie obserwuję, sąsiadów znaczy się .

i jeszcze jeden zakup - to na moją Eden rose, która rośnie przy huśtawce

moje dzisiejsze działania ogrodowe - rabata wreszcie wyczyszczona z trawy. Muszę wreszcie się pozbyć tego pseudo kompostownika i polecieć dalej z tą rabatą .

ten kształt to tak bardzo mniej więcej

Marzenko, macham poświątecznie

Zostawię kilka migawek

Na tle telewizora lepiej widać tę mgłę świąteczną

Robiłam Twoją sałatkę rybną... nawet nie wyjęłam na stół.. w głowę zachodzisz co tu można było spaprać... z moim talentem można Spaprałam

Dziś zamiast obiadu i garów..była wycieczka rowerowa.. o tej porze roku rower.... szok...


A z życzeniami jest tak, że chciałabym złożyć je dla wszystkich kogo lubię.. a to nierealne z przyczyn czasowych.. no i regulamin i zdrowy rozsądek.. nie mogę 100 jednakowych życzeń wkleić na forum.. 100 różnych to mnie śmierć zagryzie Taka świnia jestem.. albo Mała Mi.... Muminek pokazuje na bombkę z Małą Mi i mówi "Mi Ma". Bombki od koleżanki forumowej z zeszłego roku.. dziękuję jeszcze raz