Na dzisiaj koniec. Reszta obrazków jutro. Trzeba trochę posiedzieć przy piecu i posłuchać mruczenia kota.


Dobranoc )

Katkak napisał(a)

Obiecana pełnia

i mój dzisiejszy zakup . Nie mogłam się oprzeć, zdecydowanie mam słabość do niebieskich iglaków. W dodatku on dorasta max do 70cm, więc upchnę śmiało

Jak fajnie zobaczyć ciało niebieskie i niebieskiego świerka

Gardener27 napisał(a)

Przemo ! Dzięki za cudne życzenia !!! życzę Ci wspaniałego 2016 !!!
Niech Ci się wiedzie !!!

Obiecana pełnia

i mój dzisiejszy zakup . Nie mogłam się oprzeć, zdecydowanie mam słabość do niebieskich iglaków. W dodatku on dorasta max do 100cm, więc upchnę śmiało

iwonadm napisał(a)

U mnie też niektóre mają kiełki, z doświadczenia wiem, że takim małym kiełkom nigdy nic nie było. Więc wiosną powinniśmy oglądać piękny spektakl

To całe szczęście. Mam taką nadzieję.

No wreszcie dotarłam do teraźniejszości. Za oknem typowo zimowe klimaty.
Kwitną prymulki

i kukliki


szafirki wypuściły liście, rozplenice na podokiennej rabacie wciąż maja zielone liście

Tylko derenie swoim kolorem sygnalizują chłodną porę roku.


Dzisiaj kosiliśmy trawnik. Wysiana jesienią w ogrodzie warzywnym gorczyca, też już tak podrosła, że można ją było przekopać. Okopczykowałam róże. Zapowiadają nadejście mrozów.

Mam problem z tym miejscem przed domem, rosną już tam drzewa brzoza "youngii", katalpa, oraz świerk serbski, chcę to czymś wypełnić lecz lekko się motam miedz pomysłami a wyborem roślin Zamysł jest taki by tylne partie były obsadzone śmiałkami darniowymi, trzcinnikami ostrokwiatowymi w odmianie "Karl Foester" co by jeszcze na ten tył dodać?? macie jakieś pomysły??Myślałem też o kostrzewie sinej na przód.

A ja skopiuję to co napisałam u siebie:
"Miłe są życzenia... i nie jest tak, że mnie one nie cieszą.. aż tak stuknięta nie jestem. Ale jak każdy każdemu złoży życzenia na forum .. ja sama mam dodanych do obserwowanych 400 wątków (część tematycznych). Dodaję te co lubię.. jedne bardziej inne mniej... i niech złoże 300 życzeń.. i te 300 dostanę od innych... to daje 600 postów. Życzeń u mnie będzie 30 stron i ja też zapcham swoim obrazkiem 30 stron. Wątków z ogrodami jest 1800.. niech aktywnych będzie tylko 500 x300 = 150 000.. 10 postów na stronę... daje to 15000 stron!!!!

I miłe życzenia są jak je mam u siebie.. miło jak je składam dla innych... a resztę nie czarujmy się.. mijamy wzrokiem i nie czytamy ich.. tylko przesuwamy strony.. i w tym wszystkim uciekają informacje.

To nie brak szacunku czy brak sympatii ..tylko zdrowy rozsądek.. Małej MI "

I tak jak napisali inni... żadne to wyróżnienie, jak u każdego jest to samo..

Proponuję nie wklejać życzeń na zasadzie u każdego to samo!!!! Jak już chcemy napisać kilka miłych słów z życzeniami to jestem ZA, ale nie róbmy kopiuj-wklej.
Są osoby na Forum które zapodały sobie dużo trudu aby napisać życzenia, jedyne i niepowtarzalne.... należy je docenić..

Kopiuj-wklej to nic innego jak spam.. nawet jak w dobrej wierze.. i nie chcę nikogo urazić.. doceniam życzenia które dostałam, ale ......

Pyskata jestem to mogę sobie pozwolić na być niemiłą ... mam nadzieję, że mi wybaczycie.

Karol99 napisał(a)

Wow, pięknie będzie wiosną.

U mnie cebulowe zaczely wychodzić, a zapowiadaja mrozy...

U mnie też niektóre mają kiełki, z doświadczenia wiem, że takim małym kiełkom nigdy nic nie było. Więc wiosną powinniśmy oglądać piękny spektakl

Październik 2015 był typowy dla złotej polskiej jesieni.

Rozpoczął się festiwal berberysów, rozchodników i traw

Ewik napisał(a)

Jak sie sprawuje u Ciebie ? zamówiłam na jesieni, bedzie w towarzystwie MW , w tyle MR

Mam ją 2 sezon, na początku słabo rokowała, ale ładnie się rozkrzewiła. Kwitnie do dziś Ma widoczne przerwy w kwitnieniu, ale pachnie przepięknie ja określam ten zapach jak nivea.
to zdjęcie z października

We wrześniu ogród zaczął być ogrodem. Stał się całością. Były już takie elementy, które pozwalały na wzniesienie cichego "wow"




rabata z wrzosami


Z zewnątrz wyglądało to tak

i katalpa

Ewik napisał(a)

Rozszalałaś sie z cebulkami, bedzie sie działo
Mi pomylili paczkę . Prawie zawału dostałam , licytowałam kolory białe, różowe, fioletowe , patrze a mam same wsciekłe czerwienie, pomarańcze i inne łaciatki a gość telefonu nie odbiera ale na szczęście na drugi dzien sie odezwał i przeprosił za pomyłkę , moje poszło do kogoś innego , mam nadzieje, że na dniach dojdzie

A to Ci historia też bym chyba zalała się czerwienią co jak co, ale jakoś to nie mój kolor, choć bywa czasem w na salonie Wiadomo zdarza się najlepszym, sama pracuję z klientami i cieszę się jak po drugiej stronie spotykam człowieka.
Staram się trzymać kolorów, ale hybrydy tulipana princess irene bardzo mi się podobają.
czy kopczykowałaś już róże? Może uda mi się to zrobić w środę.

Madzenka napisał(a)

Bożenarodzenie Wielkanocne
img]

Ten zestaw jest adekwatny do aury i świąt Oj zatęskniłam za zapachem ogrodu

Dom, ozdoby..wszytko jak z katalogu.. zazdrość mnie zżera.. ale trudno... pewnych rzeczy nie przeskoczę

Czekamy na śnieg Ja już 2 dni na nartach pojeździłam, brakowało mi dobrego towarzystwa.. owszem eM jest OK.. ale ile można razem ... czasami już nudą wieje

wrzesień 2015- już prawie na bieżąco jestem
Postanowiliśmy postawić kropkę nad i. Zaakceptowaliśmy fakt, że przyjdzie nam czekać kilka lat na zagospodarowanie właściwe podjazdu i ścieżki do domu. Pojawiło się rozwiązanie tymczasowe w postaci szarego klińca. Nawet się wpasowało kolorystycznie w ogólny klimat





i nocą

powstała rabata pod oknem zachodnim

Trawa wreszcie zaczęła rosnąć.

Kasya napisał(a)

Dziękuje za zyczenia
Dla was moje dzisiejsze kwiatki

Moje w pąkach.. nie wiem jak to z nimi będzie Na pewno narzucę na nie liście.

Cebulowymi się nie martw, dadzą radę

W sierpniu działo się sporo. Zrobiliśmy kolejny krok ku cywilizacji. zastąpiliśmy schody wejściowe z betonowych bloczków i palet na coś bardziej przyjaznego oku.

Z tyłu zamiast palet pojawił się klimatyczny taras. Pechowo się złożyło, że w tym miejscu mamy dość blisko granice działki, ze względu na wnętrza nie dało się umiejscowić tarasu od zachodu, trzeba było pomyśleć nad stworzeniem intymności. Taras został obsadzony miskantami. Za parę lat powinien dawać złudzenie siedzenia w trzcinach. Widok na ogród zapewniony jest z ławeczek.Pojawiła się rabata podokienna od południa.






i okolicznościowe dekoracje

Trawa w dalszym ciągu odmawiała współpracy. Dodatkowo kret jak zwykle rył wbrew.

Iwk4 napisał(a)

Za radą Ewy wykopałam dziś kilka sadzonek werbeny i posadziłam w doniczki:

Zabieram do domu. A może do nieogrzewanego garażu?

Nasionka rozsypałam na rabatę i przykryłam ziemią.

Śliczne kępy będą na następny sezon.

Pawlus napisał(a)

I po świętach...Od tygodnia nie uruchamiałem laptopa, więc dopiero teraz poakżę choinkę. Taka sama kolorystyka jak rok temu. Zabrakło mi bombek i troszkę łysa.

I na zewnątrz

Piękna jest Pozdrawiam

Lipiec 2015 cd (maja i czerwca nie było, więc lipca może być więcej)
Do zagospodarowania został ostatni fragment. Dość trudny, bo działka niestety nie jest prosta jak stół i ma spadek w kierunku zachodnim. Trzeba było przemyśleć zagospodarowanie powstałej skarpy. Wyszło tak

Warzywnik zaczął porastać tym i owym. na forum znalazłam (chyba u Asicy) pomysł na estetyczne wpisanie warzywnika w ogród. Niezagospodarowany płacheć ziemi czeka na sadzonki truskawek

I tak sobie rosło

katalpa


nowa rabata z poidełkiem dla ptaków

Zachodnią część ogrodu wypełniły dwie półksiężycowe rabaty i okrągła rabata w środku. Żyję nadzieją, że to co tam posadziłam w przyszłości podzieli ogród na mniejsze zakamarki. Póki co żywię się wyobraźnią.