Aha, powiem szczerze, nawet nie czytałam o odmianach porzeczek - u mojego dziadka na działce od 20 lat rosły jakieś zwykle krzaczki porzeczek i zawsze obficie owocowały, były smaczne - to stwierdziłam, że pewnie w sprzedaży są najbardziej popularne i warte uwagi odmiany, może się jednak mylę
nie to że złe, bo nawet dobre tylko moje krzaczki już stare, chciałam je w inne miejsce posadzić. Próbowałam nawet sadzonki robić ale z marnym skutkiem i tak sobie myślę że kupię nowe, posadzę tam gdzie mają rosnąć, a jak będą już ładnie owocować to stare usunę
Tylko na zdjęciach widziałam ją w pięknej odsłonie, ale jeszcze ma u mnie szanse.
Niedługo pokażę gdzie teraz rośnie, bo nie znacie w ogóle tej rabaty.
Jola, to prawda, w porównaniu do ubiegłej wiosny to ilość roślin kwitnących wzrosła pewnie 10-krotnie
Miło mi, że widać postępy, bo wiele godzin pracy to pochłonęło.
Generalnie to wolałabym żeby było więcej cienia bo to ilość słońca jaka tu dociera sprawia, że rośliny letnie już kwitną.
To miejsce prosi się o kilka godzin pielęgnacji - w przyszłym tygodniu zrobię tu porządek - trzmieliny i bukszpany do przycięcia i do tego te czerwone tulipany, a miały być Elegant Lady
ale w jakiej konfiguracji? ...z jednej strony mam zywopłot z cisa ...i mozna powiedziec koniec rabaty i jest pusty plac i nijak nie wiem jak to sensownie wsadzic zeby szkielet był z głową
Na przedpłociu kwitnie już szałwia - zostało tam jeszcze parę krzaczków, bo tak jak zdecydowałam w ubiegłym roku usuwam ją stamtąd - zostaną same trawy.
Dziękuję Marta - z poziomkami wyszło przez przypadek, wymyśliłam je tam bo ciągle to miejsce zarastało trawą i chwastami.
Córka i dzieciaki, które ją odwiedzają są zachwycone jak mogą podjadać owoce w trakcie zabawy.
W pobliskiej szkółce - ale drugi raz bym jej nie kupiła - to jest trawa wyłącznie do cienia - ja mam od wschodu i wygląda koszmarnie, bo słońce ją przypala.
Teraz większość kępek poszła na rabatę od północy, zobaczymy, czy w końcu zacznie wyglądać.