Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rozplenica"

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:43, 03 gru 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Nie, wspieram twórców "ludowych".

Rozplenica nie tenteges. Za mocna.

No własnie tez mi cos nie teges....a nakupowałam ich tyle co ja z nimi pocznę
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:42, 03 gru 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Agania napisał(a)




Na zdjęciu pokazałaś turzycę...carex Frosted curls, pasuje jak najbardziej
quote]


hello witam w moich skromnych progach
tak wiem że to carex, własnie codziło mi czy dodatkowo rozplenica tu pasuje

edit: cytowanie
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:34, 03 gru 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Nie, wspieram twórców "ludowych".

Rozplenica nie tenteges. Za mocna.
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:26, 03 gru 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
siakowa napisał(a)
czy do tego zestawienia pasuje rozplenica bo mam zawieszenie wyobraźni....


Kasiu witaj

Na zdjęciu pokazałaś turzycę...carex Frosted curls, pasuje jak najbardziej

możesz też spróbować z brązową Bronzonii, jak lubisz większy kontrast, ale ja bym zaproponowała prostą wersję z miskantem ML

Rabata cztery pory roku, bardzo mi się podoba, pokazałam coś od siebie

Pozdrawiam
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 13:16, 03 gru 2014


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
czy do tego zestawienia pasuje rozplenica bo mam zawieszenie wyobraźni....
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 21:42, 02 gru 2014


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
i mam do Was prośbę potrzebuje posadzić coś co zasłoni haniebny widok na kosz na śmieci (jak wychodzę z domu)
tak to wygląda teraz (przed ogrodowiskiem)


a chciałabym, coś takiego:

zielony prostokąt-żywopłot z cisów
fioletowe prostokąty - rozplenica
ale nie mam pomysły co by zasłoniło kosz o każdej porze roku?

Ogrodnik Mimo Woli cd 09:12, 28 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
jankosia napisał(a)
Aniu, zwabiło mnie to ciebie coś co napisałaś gdzieś w innym wątku, coś na kształt" lubimy podobne klimaty". I przyszłam. Obejrzałam twoją wizytówkę potem tyle stron ile dałam radę z innych twoich wątków. W międzyczasie znalazłam info o Mai u Ciebie. Masz niesamowity ogród i jesteś rozbrajająco szczera. Zauroczył mnie twój styl mówienia o ogrodzie i roślinach. Nie wiedziałam że jesteś taką gwiazdą na ogrodowisku
Piękny lotos i cudna surmia, że o przełęczy floksikowej nie wspomnę. Będę zaglądać jeśli pozwolisz i podpytywać o staw. A może już zacznę: masz jakieś rady dla kogoś kto planuje dopiero budowę? Gdybyś sama dopiero zaczynała to czy jest coś o czym nie myśli się na początku a potem już za późno na zmiany?

Pozdrawiam ciepło. Monika

A nie, sorry, najpiękniejszy to kącik ogniskowy, którym zawładnęły kwiaty- tylko natura mogła tak zaprojektować


Napisałam wczoraj długiego posta i mi zjadło przed wysłaniem, pisałam z doskoku i co jakiś czas..

Teraz skrót.. może i dobrze, bo nie będzie poematu.

Gwiazdy lubią spadać .. ale trzeba pomyśleć szybko życzenie.. ponoć sie wtedy spełniają

Surmia byłą piękna, a teraz jest normalna.. trudno.. los tak chciał.

Rabata przy ognisku i mnie zaskoczyła.. naliczyłam ponad 13 gatunków samosiewek.. budleja, szczypior, dwa rodzaje rudbekii, kosmos, stipa, rozplenica, szałwia, przetacznik, kleome (różne kolory), przewrotnik, dziewanna, jeżówki, bratki... i na pewno czegoś zapomnialam.

Co do oczka, a w Twoim wypadku stawu.. to już lepiej pytać Mariusza z Przyjaznego.. on jest fachowiec. Moje jest wyłożone folią i to sztuczny twór.. u mnie nie ma szans na naturalne oczko. Popełniliśmy sporo błędów przy budowie.. ale to chyba jak z domem.. pierwszy jest nie do końca udany. Szczególnie, że mieszkało sie w bloku przez prawie całe życie.
Z moich obserwacji wiem jedno, że staw bez filtra trudno wykonać, by woda była czysta, szczególnie jak sie ma tak dużo ryb jak ja.. niestety odłowić ich się nie da.. małe wyłapujemy na płyciźnie, ale te duże to tak sprytne, że bez spuszczenia wody nie ma szans. Mnożą sie na potęgę.. dlatego wpuściłam tam złote orfy.. maja wyjadać młody narybek. W tym roku chyba to zadziałało, bo już takeigo przyrostu naturalnego nie stwierdziłam. Problemem są też karpie koi w oczku, bo podjadają lilie i wygrzebują wszytko z doniczek.. Rośliny bez ziemi rosną słabo i co roku muszę wyciągać doniczki by uzupełniać ubytki.
Doniczki ustawione na macie z włókna kokosowego... wczepiły się przez otwory w donicy do tej maty i już sobie bardzo dobrze radzą i bez doniczek. To znaczy doniczki są, ale rośliny wrosły w matę.. i rosną bardzo dobrze.. pomiędzy matą i korzeniami zbiera sie chyba jakiś muł któy odżywia rośliny. Wniosek mam jedne, jak sie chce by oczko zarosło roślinami to warto na półkach i na brzegu dać matę/siatkę z włókna.
Największy mój błąd to za wąskie półki.. a może nie mój tylko ekipy którą wynajęłam by pomogła wykopać dół. Sprzęt ciężki nie miał jak wjechać i trzeba było kopać ręcznie Pierwotnie oczko miało ładne szerokie półki.. miało być mniejsze, mostek przez środek i takie tam.. Niestety pomocnicy źle zrozumieli "wyrównać jeszcze ładnie półki i koniec roboty". Wyrównali półki.. ścinając je pod skosem!!!! Wtedy pierwszy raz słyszałam jak mój maż na kogoś krzyczy
Ratowaliśmy co sie dało... ograniczała nas ilość miejsca i szerokość folii..
To już w trakcie ratowania tych nieszczęsnych skosów.. widać na zdjęciu. I widać ile musieliśmy jeszcze podkopać, aby dało sie zrobić jakiekolwiek półki.. Doszła jeszcze wełna mineralna która je zwęziła. I widać jakim sposobem kałuża wyszła ogromna.. Zasypać sie tego już nie dało
Na teraz tyle, bo muszę wracać do pracy..

Nowe życie na pszczyńskiej ziemi 18:37, 27 lis 2014


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 472
Do góry
bdan napisał(a)
Madziu dziękuję za informację o molinii. Kupowałaś ją gdzieś u nas?


A na przedpłociu co masz za trawkę?

Czy ja mogę sobie zdjęcia z trawką do siebie wkleić?



Molinię kupowałam na allegro, ale dostałam bardzo mizerne sadzonki, lepiej kupić w szkółce, wtedy widać co jest (widziałam w Limbie w Żorach) Zdjęcie oczywiście wklejaj u siebie, a na przedpłociu to rozplenica podobno hameln, ale wg mnie trochę za mała na tę odmianę.
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 22:16, 25 lis 2014


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
na kobiety stałość niewzruszoną

oto moja LISTA:
rabata 1:
żywopłot z cisów przed nimi rozplenica
a potem coś na wzór jak proponował Piotr - tylko jeszcze nie wiem dokładnie z czego ale na środku będzie hortensja vanilla fraise

rabata 2 (podwyższona):
klon palmowy purpurea na żwirku niżej i trzy różaneczniki - układ inspirowany projektem P. Danusi
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-nowoczesny-rysowany-kreska

rabata 3:
jodła szlachetna glauca i klon crimson king

rabata 4a:
na razie maliny i borówki

rabata 4b:
rząd trawek jak zaproponowała mi Ola pokazując link: https://www.ogrodowisko.pl/watek/976-ogrod-tworze-nowoczesny-czyli-wewnetrzna-walka-jak-nie-zostac-kokoszka?page=602

rabata 4c:
wiśnia Osobliwa Umbraculifera
żywopłot – cisy
rozplenica

rabata 5:
świerk inversa i bukszpanowe kule (zróżnicowanej wielkości)

rabata 6:
bukszpany, różaneczniki trzy na żwirku a za nimi jodła koreańska.


trawy ozdobne + żurawki


Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 17:29, 25 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
To już masz podpowiedź na rabatę, miskant Mornight Light i lilie, na bank ładnetak, ta rozplenica jest cudowna
Odczytaj pw
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:29, 25 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Urszulla napisał(a)
Irenko, wszystkie zwierzenia ogrodowe poczytałam,
ale mnie zaszokowała ta mała rabatka z bluszczem
tam masz wszystko upchane jesteś niemożliwa
ciekawa jestem jaka jest docelowa wizja tego miejsca,
a przy okazji uczę się że na początku trzeba upychać co się da a potem rozsadzać


Ha, ha...dobre z tymi zwierzeniami
Zaczęłam upychanie, jak trafiłam na forum, skracanie trawnika, a powiększanie rabat; ta rabata jest spora, około 20 m kwadratowych i zapomniałam, że rośnie tam jeszcze magnolia parasolowatamało tu mam pracy
upychaj, rozmnażaj, przesadzisz i masz

dumam gdzie jeszcze upchnąć futro niedźwiedzie, tu rośnie od 99 roku i ma się dobrzejest materiał na rozmnażanie

a tu rabata jakby w całości, ta co ma około 20 m, nie mierzyłam, tak na oko


tu zaczęłam zmiany, efekt w nowym sezonie, czy się to sprawdzi, wyleciały żurawki, doszły trawy i lawendy i rozchodniki

tu też zmiany, doszły te żurawki, co wcześniej wywalałam, wrzośce i hortki Vanilki, a górą w donicach trawy, liczę że ładnie się rozrosną w sezonie

i tu zmiany, doszły perovskia- niska, berberys Admiration, rozchodniki i trawy Red Baron, i rozplenica Fire Works
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:16, 25 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Irenko, już na fb podziwialam na Twój piękny ogród. Co fotka, to zachwyt większy, szczególnie dla traw.

A bukszpanów szkoda. Czy przyczyną chorób nie jest zbyt mokre podłoże?
Na suchym lepiej rosną.


Na FB wrzucam, bo przyjaciele z innych krajów patrzą, a jak w gości do nas wpadają, to nie ma kiedy fot oglądać, a do tego stale jakoś jesienią są, to nie znają letnich, ładniejszych wersji ogrodu
Traw sporo, dalej nie policzyłam na sztuki na razie ogarniam gatunki
Gdyby nie forum, to tylko chyba jedna moja trawka byłaby
Basiu, to coś było z deszczem, bo skoro 3 prawie lata nic nie było, a nagle za jedną noc kaput, to daje do myślenia..
ta rozplenica Black we wrześniu jest najpiękniejszawymaga dużo miejsca, siewki ulokowały się w różnych miejscach, niech rosną, a potem pójda w miejsca docelowe

Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 21:28, 24 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Do góry
Myślę o czymś takim (zlepiłem 2 fotki byś zobaczyła jak to wygląd


-kulki szczepione- sosna lub tuja
-kulki na dole- tuja globosa lub bukszpan
-Trawy to kostrzewa sina lub rozplenica japońska
do rabata wysypana białym grysem a na nim duże głazy kamienne
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 06:50, 23 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
monteverde napisał(a)
rozplenica Little Bunny jest u Ciebie śliczna zresztą wszystko pięknie rośnie, Sympatia też śliczna, a Lancaster to wiem, że ta odmiana,pomimo dużego wigoru, ma kiepski organizm i nie przetrwa długo bez rozmnażania i ciągłego jej odnawiania, także rób sadzonki Irenko, buziam


Aniu dziękuję
ta rozplenica lubi wilgoć, przynajmniej tak wynika z mojej obserwacji, patrząc gdzie rośnie i jakie wymagania pokazuje, robić robię, ale gdzie to potem upchnę
pozdrawiam Aniu
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:04, 22 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Irenko ta rozplenica to na pewno little bunny a nie little boy? Bo u mnie boy ma takie listki a bunny cieńsze
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:38, 21 lis 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
rozplenica Little Bunny jest u Ciebie śliczna zresztą wszystko pięknie rośnie, Sympatia też śliczna, a Lancaster to wiem, że ta odmiana,pomimo dużego wigoru, ma kiepski organizm i nie przetrwa długo bez rozmnażania i ciągłego jej odnawiania, także rób sadzonki Irenko, buziam
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 14:32, 21 lis 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Wieloszka napisał(a)

A mi się wydawało, że trafiłam super okazję kupiłam w lidlu worek 5kg zdrowych i wielkich cebul narcyzów "Bridal Crown" za prawie 50zł... (ale to nie wyszło kilkaset sztuk, tylko ok.140).
W przyszłym roku muszę się bardziej postarać z łapaniem okazji

Aga dzięki za pomoc. Ogród jesienią zachwycający! A Twoje ilości cebul - jeszcze bardziej U mnie też by się tyle przydało (chociaż narzekasz, że za mało), ale kto by to sadził
Nazwę rozplenicy z ciemnymi kłosami poproszę koniecznie (sorki, jeśli była tylko nie doczytałam).


Wieloszko, ale Ty kupiłaś konkretną odm. Te na kg często bywają w miksach dodatkowo miksowanych przez ludzi podczas wybierania.

Rozplenica od Tomka - Red Head. Obiecująca. Mam od wiosny.

Poczekaj, załapiesz bakcyla z cebulami to się poświęcisz z sadzeniem.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:58, 21 lis 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gosia jak dla mnie też tak może zostać do wiosny grzebiemy się, ale coś codziennie przybywa, gdyby tylko na tym można się skupić, dawno byłoby skończone...ale choć poduchy cieszą

Marzena nadal jest dość ciepło, bo jak 7-9 na plusie, to ok to jakieś zwykłe berberysy, mają dość spore, okrągłe liście, sadziłam je w 98 r, nazw wtedy nie było, berberys i już

malgocha1960 Gosia, fajnie, że masz możliwość w tej Holandii pobuszować, ja głównie w necie i po wsi

Wieloszka to masz sukces! mnie cisy coraz bardziej się podobają, mało z nimi pracy ale mam wybrane typy i nimi będę uzupełniać wywalone bukszpany....no zmieniam, bo ciągle coś mi się nie podoba siły mizerne, ale jednocześnie ta praca pozwala zachować kondycję
wzbraniasz się przed różami, a jednak warto mieć, mam ich sporo i z patyków w tym roku usiłuję rozmnożyć, zobaczymy czy się uda



Mala_Mi sentyment mam do kosodrzewiny, uszczykuję, nadam im nowe wcielenie, jałowiec fajny, a kopanie w tych korzeniach nie, zatem nadam im formę...nie gadasz głupot, słucham wszystkiego, zanim coś zacznę ale sama nie wiem, co...znaczy się czekać muszę
pies odzyskuje oczy, wreszcie widzi i nie wali łbem..
nastawiam się też na te cisy, co tu...złote, szybko rosną


bdn Danusia, traw jest naprawdę mnóstwo, pewnie każdy ma swoje typy oczywiście z niezimujących rozplenica Rubrum i Vertigo są zachwycające; natomiast ze stałych, czyli zimujących moje typy to hakone, wszystkie odmiany, uwielbiam miskant cukrowy, choć ponoć bardzo inwazyjny...póki co, u mnie nie ma problemu, zachwyca mnie kolorem i pokrojem i kłosami miskant Flamingo, bardzo lubię Arundo Donax Aureivariegata, za kolor i pokrój i wysokość, tegoroczny nabytek carex Elata Aurea, ale w tej chwili tak sobie wygląda; polecam też rozplenicę Fire Works nie wiem czy pomogłam jeszcze lubie molinie:
a mam i carex we wszystkich odmianach, kilka rodzaje rozplenic itd, muszę spisać i skatalogować swoje trawy
Flamingo

tu masz niską rozplenicę Little Bunny


Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu 07:59, 21 lis 2014


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
rozplenica w rzeczywistości ma kolor siana....czyli taki podsuszony zielonkawy

Wianek buczynowy pryskałam na koniec złotolem. Buczyna nie była za ładna
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:43, 20 lis 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Też czasami tak przechowuję cebule na zimę, podwieszoną , jak obrodzi.

Ta "nowa" rozplenica od Tomka ma czarne główki?

Jak ja bym chciała mieć miejsce na taki zagajnik drzewiasty jak tam u Ciebie.... . Ogród leśny - wzory gotowe od lat leżą.



Ewa, cebulę to mam jednak większą ja przechowuję w kartonach na stryuchu, spiętrowane jeden na drugim, mało miejsca trzeba

Rozplenica od Tomka najpierw ma kotki czerwono-brązowe (stąd chyba nazwa), a później ciemnieją, czy to czarny czy nie, ciężko zgadnąć, ale najbliżej mu do czarnego

Ewa, gdzie te wzory leżą?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies