Ona po nawozie powinna aż "buchać" a tutaj słabiutko, co to za nawóz, albo go może za mało?

Pędraki są w glebie, z ziemi trzeba je wykopać, one podgryzają korzenie i trawa schnie i wyłazi
Wg mnie coś się wylało na ten trawnik, jakaś chemia, a może nawóz się wysypał, potem spłynął.

Trudno mi dociec co się wydarzyło, trawa nie pada ot tak sobie, coś jej zaszkodziło.

Odkop stara trawę , zobacz co w glebie i połóż trawnik z rolki. Popytaj wszystkich domowników co mogło się wydarzyć. Może jakaś woda ze zmywania tarasu ze środkiem chem?

Nie, podlanie w słońcu nie może tak wypalić trawnika.
My kiedyś zastanawialiśmy się, dlaczego w jednym z ogrodów zróżowiała sosna i uschła
Okazało się, że sprzątaczka wylewała ta wodę z domestosem od mycia tarasu

Raczej nawożenie nie jest tego przyczyną. Raz w m-cu i podlany nawóz powinno być dobrze.

Musisz zobaczyć czy nie ma w glebie szkodników, (rolnice, pędraki) - nie wiem czy to o tej porze, ale podkop trawnik i zobacz, albo najpierw pociągnij za źdźbła, czy wyłażą lekko.

A może niechcący komuś coś się wylało? benzyna od kosiarki z dolewania spłynęła z nawierzchni?


Przeniesiemy ten wątek bo już jest o takim samym tytule.

Pokaż Natalinda jak teraz ma się trawnik po odnowie?

Noooo Duże buziole, robotę odwaliliście straszną, pewnie kilkadziesiąt worów filcu?

Zrobione na medal, teraz nawóz i lanie, żeby nasiona wzeszły. Wzorowo na "6" tkę.

Z tym opryskiwaczem to ciężka sprawa, musisz mieć dwa, jeden do herbicydu a reszta na śr.ochr. roślin.

Jesli opryskiwał chwasty w nawierzchni i wdepnął w te mokre plamy, a potem wszedł na trawnik - to murowane spalenie trawnika w kształcie stóp. Także resztki herbicydu mogły byc w dyszy.

Teraz daj mu czas, posyp kompostem i przegrab te plamy.

Gardenarium napisał(a)

Ja też lubię sama sobie kombinować, przerabiać i przesadzać. Co jakiś czas na leżaczek i kawa

To tak jak ja Tylko nie mam takiego zmysłu i pomysłu jak Ty Szefowo Inspiracji brak u mnie

Zróbcie regenerację trawnika jak przytoczył Sebek. Nawadnianie trzeba uruchomić.

Wygrab dobrze trawnik i posyp dobrą ziemią, przegrab i posiej nasiona. Powtórnie przegrab, daj saletrę wapniową, podlej dobrze żeby nawóz się rozpuścił. Podlewaj aż się zazieleni i dbaj o trawnik zgodnie z kalendarzem pielęgnacji.

U mnie to samo w tym roku się dzieje z moim, nie wiem co to jest... Na twoim miejscu wynająłbym wertykulator - ten ręczny nie da rady - i przejechał nim trawnik. Jeśli nawet wytarga wszystko do ziemi to "dobrze". Danusia na mój problem poradziła tak

Gardenarium napisał(a)

Wydrap to wszystko beżowe do gołej ziemi, zrusz grabkami placki, posyp dobrą ziemią i rozgrab odwrotną stroną grabek plastikowych i siej nasiona. Potem znów nieco porusz grabkami, przemieszaj i możesz uwałować, albo nie. Zraszaj codziennie aby nasiona były wilgotne.

I to Ci radzę zrobić. Jak dobrze będzie to za miesiąc będziesz kosić

Witaj Joasiu, jak już trafiłaś, to pewnie nieprędko wyjdziesz Masz koleżankę z okolic (Mysza), a ja też mam dwa projekty w Serocku teraz.

Ja też lubię sama sobie kombinować, przerabiać i przesadzać. Co jakiś czas na leżaczek i kawa

Klosze są w naszym sklepie, jakby ktoś był zainteresowany. Bożenka już dostała dziś - w całości kurier zawiózł 3 sztuki

Są w 3 rozmiarach

http://sklep.ogrodowisko.pl/t/kategorie/akcesoria-ogrodnicze

Gardenarium napisał(a)

Ale narobiłeś tej bizuterii

Wyglądała na prawdę niesamowicie Jak wszystko zresztą

U mnie podobnie, a nawet gorzej, ale już wypatruję Basiu wiosny Przecież to już chwilka, prawda?

Ale narobiłeś tej bizuterii

Tego edenu to mam z dwa tysiące zdjęć

Dodam jeszcze jeden widok, spodoba Ci się, bo Bloomowie uwielbiają iglaki i je mocno tną i zestawiają z trawami i bylinami. Powinieneś tam pojechać.

Odsebuśkowywuję

Sebuśku, to poprzednia dostawa, tylko stopniuję napięcie