Agatko, w dobrej aptece powinny być lekarstwa na każdą chorobę , ja u siebie leczę tylko te niektóre
Lubię również czerpać wiedzę z moich książek, ale o bonsai nie mam niestety - natchnęłaś mnie żeby poszukać. Ubolewam, że one coraz mniej popularne, a te nowe bardzo drogie.
A przy boisku zdołałam upchnąć jedynie tyle lata:
Powtarzam jak mantrę o skromności nasadzeń ale On jest nieubłagalny
Poczekam jeszcze rok, może dwa, coś wymyślę - człowiek z wiekiem łagodnieje , cały czas marzę o różanych wejściach i dzikiej marchwi w większych ilościach - baardzo ja lubię róże i marchew - wyśmieją mnie wszyscy!