Oblewania nie było, ale czekam teraz na wizyt ę gości, będzie Pszczelarnia i Leida. mam bezowego torta super i serniczek malinowy na zimno..i rogaliki z powidłami śliwkowymi Będzie oblewanie ..chyba ? Spóźnienie jest już - 15 minut
Czekam w nerwach.
Z nowości mówię też, że ogrodniczka z drutu zrobiona jest
To rośliny należące do sukulentów, ale zupełnie inaczej je podlewamy niż kaktusy. Kaktusy - zimą zaprzestajemy podlewanie, a grubosza podlewamy cały czas jednak robimy to z umiarem. Nie za dużo nie za mało. Najlepiej kontrolować stan gleby namacalnie palcem i wtedy dopiero podlewać.
Tutaj aż się prosi coś na pniu, np. miłorzęby Mariken na różnych wysokościach, trzmieliny lub inne drzewka, a przy murku jest chodnik?
Fajnie jakby się irga zwieszałą, ale mam wrażenie że nie da się jej tam posadzić.
To drzewo na taras i koło na ścianie to bangkirai.
A domek dla oszczędności zbudowany z sosnowego, ale pomalowany był kolorem podobnym do egzotycznego.
Te kropki to już może być poważny problem. I przyczyną tego jest nieprawidłowe podlewanie, którego efektem jest tzw. korkowacenie liści, mają one kropki a potem korkowacieją i opadają.
Białe plamy na liściach to nie jest choroba ani szkodnik tylko osady soli, wydostające się z porów rośliny w czasie oddychania. Można je łatwo usunąć przecierając liście mokrą szmatką.
U Ciebie ta pierwsza przyczyna. Jak podlewasz grubosza?
Ja bym porozrzucała irysy, potem do nich niezapominajki, kaczeńce, tulejnika.
Na moją ocenę tego strumienia i terenu jest straszny kawał, ciężko to zrobić samodzielnie
A ja jeszcze może polecę tulejnika. Mariusz ograniczmy może koleżance listę gatunków?
Przyznasz że lepiej będzie i bardziej spektakularnie wyglądała cała łąka lub wielkie plamy bardziej jednogatunkowe niż aż tak bogata lista.
Radzę obejrzeć zdjęcia z ogrodu Beth Chatto i zrobić taki niby naturalny, ale jednak ucywilizowany strumień z odmianami roślin hodowlanymi też.