Ja bym zaczęła od porządkowania dna, czyszczenia jeśli tam spiętrzyły się śmieci, potem dopiero kształtowała brzegi i robiła wytyczanie rabat nad brzegiem.
Raczej poszerzaj teren łagodnie na boki, tak meandrując nieregularnie żeby rabata tak jak rzeka "leciała' a nie jak rów melioracyjny.
Zbierz te górki ziemi żebyś nie leciała na łeb na szyję do rowu.
Ty właściwie nie masz tego rowu wyłożyć na dnie, chodzi mi o brzegi, ale jak pokazałam na zdjęciu porównawczym to to akurat masz już z głowy, masz wyłożone, rozwijaj brzegi dalej.
A ja napisałam, jakby się ktoś trafił co nie ma niczym wyłożone, to wtedy jest wskazówka. Rozwiązania brzegów masz pokazane, rośliny wymienione, twórz sobie ten strumień na wzór.