Szczerze powiedziawszy jakoś nie czuję, aby rośliny w pokoju wpływały na moje zdrowie, ale miło jest popatrzeć na coś co kwitnie - dlatego polecę Ci bezproblemowe falenopsisy

Geranium pachnie bardzo mocno i myślę, że duży okaz może Cię nawet wnerwiać zapachem - który według mnie jest ładny na chwilę
Bluszcz - jak najbardziej - tylko soku z takiego domowego robić nie będziesz
Palma na pewno urośnie w wielki okaz - miej to pod uwagą
Bratki, poinsecja - to rośliny na chwilę - nie kupuj
Fiołki - w zasadzie bezproblemowe, ale do sypialni jakoś mi nie pasują
Grubosz - mam mini sadzonkę - nie rośnie szybko - ale zdania o niej nie mam
Myślę, że dobry także byłby cissus - nie wiem jakie ma działanie, ale wydaje mi się dobry