Wiesz co Jolu w sumie masz rację brzozy faktycznie będą rozmieszczone nie aż tak blisko hortek,obok jednej będą derenie, więc ewentualnie mogę je trochę odsunąć od pozostałych no to będą Brzózki i hortensje jak dla mnie połączenie marzeń
A co do derenia bardzo ładny, przyjadę się dzisiaj jeszcze do Parku M i tam popatrzę, osobiście wolałabym odm. Ivory halo, ona podobno rośnie mniejsza, ale dziękuję za tak cenne i precyzyjne informacje
Mira, posadzę też krokusy, bo mało mam wiosennych, potem zdominują je hosty. One są dekoracyjne cały sezon, odpowiednie odmiany silnie rosnące, aby wyłaziły na żwirek. Są tutaj zawilce wielkokwiatowe, w pobliżu rosną inne byliny, trawy, werbeny, astry, dosadzę też azalie i iglaki. Piszę o całości, po obu stronach podjazdu.
Hej kochana.
Biegałam po wątku z doskoku przez kilka dni
Znaleźć jakieś zdjęcie u Ciebie to nie lada wyczyn hahahaha.
Gadułki się tutaj zebrały
szałwiowa wyszła Ci cudowna.
Minimalizm - ale w jakim wydaniu - super!!!!!!
i co ja widzę co Pani upolowała
cudowne
ja kupiłam na wiosnę wysyłkowo - i nie dość że małe to jeszcze różowe się okazały
będę teraz jeszcze zamawiac pare byli i mam nadzieję trafię na te cudowności
woooow na tą kompozycję - super!!!
Bardzo mi się podoba jak tworzysz ogród , konsekwentnie a efekty sa powalające !!!!
-----------------
zakupy lipcowe - jeżówki, ostróżki i inne dobra - prześliczne!!!!
-----------------
Trawnik rewelacja!!!
Ja niestety jak przyjechałam z wakacji nie miałam takiej niespodzianki
Był mocno poprzypalany
------------------
Czadersko wygląda z obwódką
czytam że je ciachać trzeba - boziu ja moich cały sezon nie ruszyłam - bo nawet nie wiedziałam że muszę hahahahaha, wiesz jak się za to zabrać?
-----------------
Reniu dobiegłam do końca
Jestem pod wrażeniem Pani poczynań.
Wszystko przemyślane (nie to co u mnie ) i wspaniale wykonane - a efekty sama wiesz - obłędne - a jak się rozrośnie - będziemy podziwiać i podziwiać
będę zaglądać już na bierząco , bo może i ja co nie co z Twoich pomysłów uszczknę
wczoraj siedziałam u mnie nad pomarańczową - z doskoku bo najmłodszego w domu miałam - i będąc od 3 dni u Ciebie na wątku, byłam załamana moim misz maszem i cały dzień łaziłam nie w sosie nie wiedząc jak to ugryźć , coś tam w końcu wymyśliłam, bo nie mam czasu stać nad rabatą i dumać cały dzień, ale tak chciałam miec plan - z którym Ty działasz , ale taki juz mój los z tym moim morzem bylinowym który teraz musze ujarzmić, najwyżej za rok będę dalej przesadzać hahahahaha.
Miscathus sinensis ,,Ballerina" w pierwszej fazie kwitnienia. Całkowicie rozwinięte kwiatostany są ozdobą rzadko spotykaną u miskantów. Potężne srebrzysto białe wiechy połyskują w słońcu zawieszone ok 50-70 cm nad właściwą kępą liści. Spośród traw z tak wysokim położeniem kwiatostanów spotkałem się tylko u traw pampasowych.
Podoba mi się bardzo oprawienie trawnika "krawężnikiem" Chcę tak zrobić u siebie, szukałam tego rozwiązania na forum, ale chyba wszyscy wybierają kostkę granitową Cieszę się, że u Ciebie znalazłam , to od razu podpytam czy dla umocnienia ich w gruncie dawałaś tam po bokach zaprawę, aby były stabilne?
Super jest ten kadr, a te proste linie krawężników nadają ogrodowi nowoczesnego charakteru
Jeszcze dodam, że od wiosny też mam klona Odessanum i bardzo mi go w te upały przypaliło. A jak Twój dał radę?
Cześć, Reniu!
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i zapraszam serdecznie
Ha ha z dyni?? Jeszcze rośnie Ale może dla odmiany dżem pomarańczowy??
Choć ta odmiana dyni, którą mam, najbardziej smakuje mi zapiekana w piekarniku z oliwą i ziołami
Kwiatuszka zapomniałabym dołączyć na powitanie
Kochani, jeżeli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam.
Bardzo dziękuję za wszystkie rady i sugestie. Jesteście nieocenieni
Dzisiaj zamiast kwiatka będzie zdjęcie moich zbiorów.
Leszczynki się postarały w tym roku (dzikie, mocno przycięte na wiosnę), a i dzieciaki mają dużą frajdę przy zbieraniu.
Kondziu, oskórkuję Cię normalnie, nie mogłeś wrzucić wcześniej? Znowu będę przesadzać... Chowasz coś jeszcze w zanadrzu? Daj od razu! Oszczędź mi roboty!
Link się nie załączył
Ale to ładne...! Łąki po sąsiedzku tak obsadzić... ale byłby czad!