Zdecydowanie masz ogród piwoniowy Piękne, jak piszesz niektóre tylko przez sekundę, inne dłużej. Najlepiej je podziwiać na zdjęciach - dla mnie najlepiej Nie wzięła mnie ta zaraza, zresztą i tak warunków na piwonie u mnie brak. Ale u ciebie prezentują się fantastycznie.
No i gratuluję sukcesu z arcydzięglem Doczekałaś się wreszcie
Masz może gdzieś zapisaną nazwę tego bodziszka po prawej? Bardzo ciekawy jest.
Podobno kwitnący ma więcej potasu więc i pszczoły i pomidory zadowolone
Przyniosłaś sadzonkę z łąki czy sam wyrósł?
Ja kupiłem w internetach 6 sadzonek żywokostu rosyjskiego, to taka inna odmiana bardziej idąca w liście. Posadziłem w półcieniu ale w tym roku nie zrywam, dam mu się dobrze rozrosnąć, ewentualnie jesienią nastawię z niego gnojówkę na przyszły rok i na rośliny domowe.
Wczoraj przeprowadziłam radykalne cięcie bukszpanów, zarazem pierwsze w tym roku.
Od jakiegoś już czasu zrezygnowałam z kwietniowego cięcia bukszpanów.
Zabieg ten uwidocznił szkody jakie czyni ćma bukszpanowa.
W ubiegłym roku raz użyłam lepinox i w tym roku też raz - w maju.
Największa kula z przodu i z tyłu.
Jolu piwonie tam rosną, majowe już przekwitły, teraz kwitną białe, potem będą funkie kwitły, tego momentu nie lubię, potem floksy i hortensje bukietowe.
dzisiaj tak wygląda ta rabata,
rosną na niej takie piwonie
pojedyncze
i pełne
mam tam jeszcze jedną, koralową, ale ona jest późniejsza, i nie pasuje mi kolorystycznie, ale nie wiedziałam gdzie ją posadzić jak kupowałam, może jeszcze kiedyś ją przesadzę
Idziemy do przodu z tarasem
W miejscu gdzie leżą kostki będą trawy. Jest tylko 2m długości bo zaraz obok jest donica. Więcej jak dwie rozplenice hameln gold nie wejdą tak trochę lipnie.
Edit: trawy takie same chciałam dać na całej długości w tych miejscach zaznaczonych, może wtedy te dwie nie będą źle wygladać.