Córka ma bardzo podobną sukienusię do mojej... ogólne założenie: koronkowe sukienki - fajnie się zgrało że kolorystycznie prawie identycznie, a syn z eMem mają równe krawaty
Nie odbieram tego jako krytykę Każda kobieta ma wiele twarzy - również ja... mimo mojego wesołego usposobienia czasem lubię być jędzą, zołzą.... postawa taka czasem pomaga
Ale kwiatów ma Twoja krzewuszka.... jaka to odmiana... przebarwia się na jesień...
moje to Wings of fire... może te akurat mniej obfite w kwitneniu? teraz tak myślę....
A jak Ci napiszę, że jeszcze 3 lata temu miałam czarne włosy jak smoła... i że takich kręconyc też nie mam... i że na codzień w prostych blond to całkiem inny look... ?
Cześć Iwonko miło mi Cię gościć... cieszę się, że Ci się podoba
Dywanik to moje oczko ogrodowe i jestem z niego bardzo zadowolona... także myślę, że Ty też będziesz
Poduchy chcę dorzucić większe, ale ciągle czasu brak... nie ze względu na wygodę, bo siedzisko jest naprawdę komfortowe (nawet zdarzyło i się na nim przysnąć ) raczej o względy estetyczne mi chodzi - małe giną troszkę w masie
Co do krzewuszki... wydaje mi się, że słońca ma raczej dość, to południowa strona - obstawiam niewystarczającą ilość wody... wolę je w odsłonie ognistej na jesieni jak już mam wybierać