Dzisiaj miałam pracowity dzień, bo napisałam o iglakach, jakie warto wybrać do ogrodu, co zapoczątkuje mam nadzieję pożyteczny cykl.
Porządkowałam sobie też biuro, bo już sterta pism narosła, że za chwilę wszystko by runęło.
A potem poszłam pozbierać listki z buka, powiesiłam holenderski wianek koło garażu.