Kawałek nowej rabatki, na wiosnę już powinno być gęściej, choć i tak mi się podoba - ale na zdjęciu nie wygląda zbyt dobrze

doniczkowo na 4tej fotce niebawem zostanie przeniesione za garaż, na zapłocie


No i wielgaśna działka za płotem; stwierdziłam że ten wał jakoś wyprostuję tylko i zostawię.. nie ma wyjścia, nie rozplantuję tego wcześniej niż za parę miesięcy, a wywieźć się tego nie da, wywrotka/spychacz/kontener tam nie wjedzie bo nie ma którędy

Kawał działki! Muszę zamówić agrotkaninę i sadzić w niej te krzewy owocowe, bo nie ogarnę chwastów tam... no i poziom trzeba złapać, bo góry i doliny - niezbyt wielkie, ale jednak, i woda będzie spływać!

