Irenko- każdy po tak męczącym sezonie ma dość. Tym bardziej, że nie jest to u Ciebie początek ogrodu i takich sezonów już trochę było. Można się naprawdę ciut znudzić. Zapęd człowiek ma jak ogród dopiero powstaje, bo cały czas trzeba się ścigać z czasem,
Dorosły ogród się obroni i przed suszą i przed mokrym. W rezultacie wiosną znów pokaże swoje możliwości i żadne wagary tego nie zmienią.
A robota na siłę nie przynosi oczekiwanych efektów. Głowa do góry



siły przyjdą same i znów będziesz cieszyła się pracą i będziesz mogła się sponiewierać przerabiając swoje rabatki.


Przyjdzie wiosna- wyjdzie wszystko od nowa i będziesz z zapałem biegała i oglądała budzące się życie, bo Twój ogród jest niesamowity, czarowny i zawsze zaskakujący. I nic tego nie zmieni.
Ściskam serdecznie