Wczoraj bylismy na wycieczce w Landshut. Wycieczka byla krajoznawczo naukowa. Ze zwiazku Hodowcow Owiec. Wiec najpierw byla wizyta w parku krajobrazowym. Przewodnikiem byl mlody facet z ochrony srodowiska i tak nam pieknie opowiadal o zwierzetach, roslinach i o owcach w tym parku, ktore pomagaja utrzymac laki w nalezytym stanie. Owiec nie widzielismy, byly na innym pastwisku, kolo ktorego nie przechodzilismy ale za to byly kwiaty
i zwierzeta. Tu kopiec dzikich pszczol.
i swierszcz.
Latczyn Brodawnik pieknie cykaja
Byl jeszcze motyl ale usiadl mi na aparacie no i jak takiemu zdjecie zrobic