Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek z widokiem na stodołę, stajnię, wiatę z maszynami i....wychodek 11:41, 25 lip 2015


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Do góry
anka_ napisał(a)

Robiłam dzisiaj wiśniową z tego przepisu co dała Agnieszka. Pychoootka.


Ania przepis mam przepisany,mus spróbować
Pozdrawiam serdecznie
Moja bajka 11:38, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Katkak napisał(a)
zakwitają kolejne jeżówki . Chcę ich więcej i więcej

nie mogę się doczekać aż te floksy zakwitną na dobre


Kasiu, jaki busz!! a jeśli chcesz więcej jeżówek, to jak środki ci zaschną, zbierz je i syp na rabaty, siewek mnóstwo będzie, mocne i wielkie, takie kepy, pozdrawiam cieplutko
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 11:35, 25 lip 2015

Dołączył: 09 sty 2015
Posty: 3
Do góry

Dziekuję za odpowiedź A te drzewko na pniu o żółtych liściach to jak się nazywa?
Do raju daleko - u Ewy 11:34, 25 lip 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Kule z przodu i lawenda między nimi aby stworzyć ramę. Jeżówki na tyłach bo najwyższe ale rozrzucone. Między nimi posadź jeszcze rozplenicę jak nie ma u ciebie to skoczymy u nas na szkółki jak będziesz Jeżówki w rozplenicach to boski widok.
Przed rozplenicami i jeżówkami krwawnice i jarzmianki ale jeden kolorek po dwie sztuki razem a między nimi red barony tak ciut za buksikami ale żeby je było widać w przerwach między nimi.

Tu masz buksy jako ramkę. Inspiracja od Irenki


Jak dokupisz jeszcze lawendy możesz zrobić większe przerwy i między buksy wsadzić.
Buksik, lawenda, buksik, lawenda

Gosiu, chcę się zabrać za tę rabatkę i zrobię ją tak jak radzisz Ale mam pytania:
1.Jaką rozplenicę masz na myśli?
2. Na pergoli ma się wspinać Eden rose, czyli dobrze, żeby nie zasłaniały jej rozlpenice i jeżówki? czy to nie przeszkadza?
3. Zapomniałam, że mam tam jeszcze 2 liatry kłosowe fioletowe. Gdzie byś je dała?
3. O szałwiach nic nie napisałaś - zostawić, czy przenieść?

Wrzucam zdjęcie dla przypomnienia. Conica wyleci i ten brzydki cyprysik też pójdzie out. Za nią rośnie piwonia różowa.
W Kruklandii 11:19, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Juzia napisał(a)
I jeszcze grabulec...

I moja ulubienica



Jakie dopieszczone mam podobną, ale bez nazwy
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:04, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
JulkAd napisał(a)
Buziaki zostawiam


Jula odwzajemniam, chyba już u mnie na bieżąco, pora na kominki

ten zestaw lubię
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:01, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Margarete napisał(a)
Fajne spotkanie miałyscie...ale nie mogło byc inaczej, światni ludzie w cudownym miejscu i u tkich gospodarzy jak Irena z Zygmuntem (wiem bo sama tam niedawno byłam)to musiało być wspaniale.

Zmartwiłam sie tymi stratami po nawałnicy ale czytam że nie az tak duze, to dobrze...u nas tylko mocno wiało zapowiadając nie wiem jaka wielka burze ale przeszło bokiem, troche pokropiło, troche pomruczało z oddali i tyle.

Mocno cie ściskami pozdrawiam Irenko


Małgosiu dzięki za tak miłe słowa no przy tych temperaturach, to teraz popatrz co się dzieje, fajnie, że cię ominęło, tylko deszczu nam brak, chyba trzeba będzie niebawem inne rośliny sadzić, bo robi się u nas Hiszpania, buziolki
a tu liliowce, co po 4 latach zakwitły, jak juz miały out
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:58, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Dzięki za hortkę. Najpiekniejszy okaz jaki widziałam.

Tę firletkę miałam, ale mi zanikła.. i są dwie możliwości, że padła, a druga, że ja przekopałam przy rewolucjach. Pewniejsza druga opcja.. bo tam kopałam jesienią..


Powiem ci, że ją podziwiam, ma ekstremalne warunki, nigdy jej nie podlewam, tyle co nieba
Tak myślałam, że ją mogłaś mieć, jeszcze w necie poczytam, ale już ślimaki się do niej dobrały, a lepieżnik, co nowy liść, to atakują, granulki nawet nie chronią...
za to te lilie, co nie zjedzone, pachną i cieszą, ale trawy mi wszystko zarastają, rok temu malutkie, a w tym ogromne, do dzielenia, albo..nie wiem..
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:55, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Borbetka napisał(a)
Irenko, doczytałam, że masz buka Purpurea Tricolor prawda? Jak się przebarwia jesienią? Jest bardziej pomarańczowy czy żółty? Wybarwi się ładnie w półcieniu?


Borbetko mam 4 sztuki; jesienią robią się takie pomarańczowo czerwone, przy okazji jak znajdę fotkę, to pokażę. Moje sa w tak późnym słońcu jesienią i się wybarwiają, to myślę, że powinny, u mnie rosną 4 lata, pozdrawiam

a tu begonia, co w cieniu mi idealnie rośnie, za rok powtórka będzie
Podwórkowa rehabilitacja 10:54, 25 lip 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Na przełamanie tych fioletów mam na balkonie trochę czerwieni i pomarańczu

Podwórkowa rehabilitacja 10:51, 25 lip 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Bożenko, Ewuniu, Iwonko miło mi, że zaglądacie i zostawiacie ciepłe słowa
Dla Was moje małe balkonowe królestwo. W sumie to nie wiem czy moje, bo pełno tu motyli, bączków, pszczółek malutkich os i innych żyjątek, których nie znam ale chętnie podglądam ich prace.
Zapach heliotropów unosi się nawet w domu

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:51, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindzia napisał(a)
Irciu jak wrócimy z Kasiami z wojaży spotkam się z Małgosią i obgadamy termin wstępny, potem się zdzwonimy i szykuj się...na Śląsk!!! Czekamy Tylko co ja Wam jeść dam, jak Ty takie wykwintne sałatki serwujesz...
Moje pazury uwarunkowane genetycznie, trudno mi coś popsuć


Kasiu spokojnie, odpoczywajcie
Ha, ha...wykwintna...daleko do niej, ale nawet dobra byłafajne masz geny, znaczy moje też muszą być genetycznie, ale nieciekawie uwarunkowane
buziole

lilie zakwitły, te moje ulubione i pachnące

jednak te zwykłe są cudne, tak samo rudbekia i suszę jednak wytrzymują
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:42, 25 lip 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mathildis
Aniu, brak deszczu widać, a podlewać się nie zawsze chce, jedynie ta pnąca hortensja nic się nie zmienia, jej nic nie szkodzi zatem po upałach się zabiorę

ZielonaAnia
Aniu, no różnie, ale jest i tak nie najgorzej na tę suszę, ale ogród do plewienia i cięcia, na razie nie chce mi się

pora na formowanie perukowca, był ścięty do ziemi, ładnie odrósł, ale nie chcę już giganta drzewa
w tle hakone do dzielenia i sadzenia, ale załatwiłam molinie, to poczekam z tym
Rododendronowy ogród II. 10:36, 25 lip 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Paź żeglarz.. pierwszy raz takiego widziałam . Pobiłam rekord prędkości w biegu po aparat fotograficzny

Ogród Małej Mi - sezon 2015 10:35, 25 lip 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Przybiegłam z ogrodu pokazać nowego gościa.. pierwszy raz widziałam takiego motyla .. i tak wielkiego W dodatku mnie się nie bał, latał wokół mnie i zainteresowany był werbeną... nic więcej go nie interesowało.

Mam z setkę zdjęć.. Paź żeglarz.. piękny i wielki





Mój ogród pod górkę... 10:32, 25 lip 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Taki oto prezent dostałam od mojego M na rocznicę ślubu - trochę utytłany bo z ekspozycji, ale bardzo mi się spodobał
Tu ma być ogród :) 10:26, 25 lip 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
lindsay80 napisał(a)
U nas dziś upał, zajęłam się więc domowymi kwiatami - moje ulubione ostatnio Zamiokulkasy i Szeflera miały kąpiel na tarasie - dumna jestem z nich, bo wprowadziły się razem z nami w kwietniu ubiegłego roku i od tamtego czasu sporo urosły i są całkiem bezproblemowe.




Boskie donice!!
Pokażę nasz ogród 10:08, 25 lip 2015


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4020
Do góry
Sorry dekalogu, ale jak zobaczyłam ten słoneczny żółty to musiałm ja mieć.
Ogród Małej Mi - sezon 2015 09:35, 25 lip 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Karol99 napisał(a)
Dziękuję za odpowiedź. U mnie nigdy nie zaobserwowałem uszkodzeń mrozowych więc nie wiem czy w centralnej Polsce nie marzna..


Od wystawy południowej całe są rude po mroźnej zimie. I potem długo się regenerują.

Nie wiem ja k jest w centralnej Polce bo tam nie mieszkam, ani nie bywam.. odpowiadam jak jest u mnie. I drugi raz bym ich nie posadziła. Na żywopłot powinno się sadzić rośliny odporne.. bo jak się wysypują, to potem jest problem co z tym zrobić. Jak wypadnie jedna roślina, to kompozycja się co najwyżej zburzy i jest miejsce na nowe, a dziura w 40 metrach żywopłotu już straszy.

To i tak dobrze wygląda bo w realu gorzej..


A teraz idę sprzątać pobojowisko po wieczornej akcji.

Mój ogród pod górkę... 09:19, 25 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Marzenka woli leżeć na trawce



O nie mogę!!!!
Hahahahahaha
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies