Przepraszam Beatko, poleciałam sobie po całości, bo bywasz u mnie a ja mało u Ciebie piszę.
Jak będzie wiosna wrzuć mi link, gdzie masz problem, ale widzę, że doskonale pracujesz nad swoim ogrodem
musze teraz leciec, ale daj link do tej rabaty bo przeciez nie znajde teraz. Może mi cos wpadnie do głowy to Ci jeszcze podeslę Ściskam
Agatko o ta rabatę chodzi
Nie wiem czy coś robiłaś w tej materii, ale moim zdaniem błędem było sadzenie klona jesionolistnego tak blisko domu. Czy zmieniałaś tutaj to główne drzewko?
Siedzę już od godziny na Twoim wątku i lecę pismem obrazkowym Stąd chaotyczne podpowiedzi
Powinnaś zdecydować jakie linie będą w Twoim ogrodzie. Masz do wyboru - proste, faliste i mieszane. Czyli i proste, ale też gdzieniegdzie koła lub zaokrąglenia.
Popatrz jak poprawialiśmy ogród na bardzo zwięzłej glebie w Ogródku miniaturowym
Całą rewolucja z podniesieniem poziomu rabat zaczyna się tutaj, prześledź jak to się robi
Na razie nie zajmuj się za bardzo myśleniem co posadzisz tylko jak posadzić żeby rosło?
I kolejna rada: ogranicz to co się podoba, dojrzały ogrodnik, który podejmuje dobre decyzje, potrafi już sobie odmówić niektórych roślin i trzyma się ostro założonego planu... przyznasz mi rację.
Jak koniecznie coś musisz mieć czasem, no nie możesz sobie odmówić - kup i posadź to w doniczkę, zakwitnie, potem na to miejsce posadzić coś innego, co zachwyci Cię w kolejnym sezonie. Ja tak robię.
Doczytałam, że planujesz herbarium czyli zielnik, to wspaniała sprawa, dobrze byłoby z tego uczynić atut, czyli nadać mu fajny kształt, wzór, pomysł, obramówkę z cegieł
Do róż pasują lawendy i byliny, a także bukszpany, które uwielbiam. Jednak z góry Twoja ziemia skazuje takie przedsięwzięcie na niepowodzenie, zanim nie poprawisz jakości gleby.
Pomysły na ogródek ziołowy aby wyglądał zachwycająco.
Możesz wydzielić kwadracik, na środu postawić wazę, donicę z różami, pienną roślinę - podnieść rabatę wyżej wtedy odpada radykalne przekopywanie i wzbogacanie gleby.
Duże rośliny typu sadziec czy dzielżan to często jedna wielka kępa, mniejsze sadzone po kilka kilkanaście sztuk, dość gęsto tak, że wzajemnie się podpierają, albo wsadzona tam są naturalne podpory z gałęzi.
Witaj u nas, wstydzić się nie trzeba, jesteśmy jak lekarz
Musisz chyba rozpocząć od poprawy stanu gleby, skoro jest zbita i nieprzepuszczalna. Od tego zależy powodzenie w uprawie roślin, które posadzisz i to Cię będzie najbardziej cieszyć, jak będą bujnie rosły jak u mnie.
Na końcu działki, gdzieś za iglakami, wygospodaruj kawałek zasłonięty ścianą iglaków na kompostownik. To podstawa, a ogród jest dość duży, to na pewno takie miejsce się znajdzie. Zobaczysz potem jakie to ważne.
Następny etap to poprawa zdrowotności gleby, skoro wiesz, że jest kwaśna to albo zdecyduj się na rośliny kwaśnolubne (wrzosowate), tutaj masz jakie to rośliny
Na gleby kwaśne pasują uniesione wyżej rabaty - wrzosowiska z sosnami, iglakami, świerkami, brzozami, bukami. Plus różaneczniki, azalie, pierisy itp.
Czyli dobór roślin. Jeśli chcesz uprawiać natomiast rośliny wymagające obojętnego stanowiska, trzeba sprawić żeby gleba zmieniła odczyn, czyli wapnowanie i duże dawki kompostu.
Jak napiszesz co Ci się bardziej podoba, odpowiem co trzeba dalej robić.
Dodaj także plan działki z podanymi wymiarami i gdzie jest północ.
Zygmusiu, puściłam tę piosenkę Wiciowi i też Cię pozdrawia, jako ta druga połowa "od prawdziwej roboty".
A tymczasem pozdrawiamy Was oboje i życzymy złapania bakcyla wyjazdowego No i powodzenia w zmianach ogrodowych.
Zygmusiu życzę abyś został odważnym ogrodnikiem od topiarów
Danusiu...dziękujemy...bakcyl już jest
co do topiarów, zdam dokładną relację...czy w końcu te swoje bukszpany przytnie!!
pozdrawiamy Was oboje
Sampoczucie po świętowaniu jak widać poważne, hmm sens ludzkiej egzystencji, a daj sobie spokój, co ma być to będzie, żyj chwilą i to się liczy..
E tam Danusiu ja bym nie życzyła Sebkowi żyć chwilą to nie jest rada dla młodego mężczyzny tak to sobie mogę ja pożyczyć )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Zygmusiu, puściłam tę piosenkę Wiciowi i też Cię pozdrawia, jako ta druga połowa "od prawdziwej roboty".
A tymczasem pozdrawiamy Was oboje i życzymy złapania bakcyla wyjazdowego No i powodzenia w zmianach ogrodowych.
Zygmusiu życzę abyś został odważnym ogrodnikiem od topiarów