cudnie, Ewo, cudnie!jarzmiankowa rzeka i mikołajkowe łany ( te lile w nich- takie dostojne)
Paliada aż onieśmiela, jest tak śliczna
A rdest jaki masz? pewnie odpowiadałaś ju z 10 razy na to pytanie. Tak ładnie tam zgrywa się ze wszystkim- nie jest kłopotliwy? EM ostatnio zamarzył o nim jak zobaczył te czerwonawe przecinki, a ja się go obawiam.
Gosiu jak fajnie, że jesteś i odwiedziłaś mój wątek. Dziękuję Ci, że o mnie pamiętasz
No cóż i znowu to samo - zachwytu mojego dla Twojego ogrodu nie ma końca, wszystko piękne, zadbane, przycięte ohhhhh i ahhhhhhh
A teraz kilka pytań:
Nie wiedziałam, że te bordowe w lawendzie to są czosnki, a bardzo mi się podobają. Czy one już rozkwitły czy właśnie tak wyglądają kwitnąc? To są rośliny cebulowe? Jakaś konkretna odmiana?
Myślałam, że czosnki to te, które są wiosną fioletowe
Na trzecim zdjęciu to cięte w kulke to bukszpan i co jeszcze jakaś tawuła? Podoba mi się, bym chciała skopiować
Trawy po wiosennym dzieleniu raczej słabe w tym roku. W przyszłym, mam nadzieję, będą piękniejsze
Tu trawnik soczyście zielony-daleko od lip, które ciągną wodę i sypią śmieciem niemiłosiernie
Witaj Janie ale u Ciebie super klimatycznie że tak Ci się udało podziwiam
Wpadłam od Yazy czytałam u niej o problemach z klonem ja mam też klona ciemnego miał być nie trudny w uprawie ale ciągle coś z nim się dzieje już myślę o zmianie miejsca na jesień myślałam że udomowi się a tu nic jest to klon acer palmatum Atropurpureum mam go już chyba czwarty sezon teraz ale ten czas leci nie zapisałam sobie daty kupna .Posadziłam w koło niego cyprysy bo czytałam że lubi a on chyba mnie nie lubi Kupiłam na jesień innego klona zwykłego z przebarwiającymi liśćmi na pomarańczowo i posadziłam w innym miejscu zobaczymy co z tego będzie ....Janie nie uduś mnie za marudzenie mam nadzieje że coś wymyślimy jak nie to przesadzę i już łobuziaka
Pelargonie...na tym parapecie najładniejsze- to strona południowa. Skwar jak na patelni. Od zachodu słabsze, choć tak samo je nawożę i podlewam.
Lawenda, którą wczoraj w większości ścięłam. Mam też smaka na lawendowe ciasteczka