Irenko soczyście to było ale się zbyło. Upały zrobiły swoje.

Mirella zacząłem pracować przy remoncie schodów z rana i wieczora. Ale to nie ma sensu i czekam na obniżenie temperatury o którym tak trąbią. Leżymy sobie w cieniu z Barim.

Nie wiem czy ktoś zauważył - mam nową klawiaturę ha ha ha i przesłano mi najnowszą wersję programu Windows 10. Śmiga że hej.

Kilka fotek się należy.

Oleandrowo się zrobiło.




I hortensjowo



A to jakby się kto pytał - tak wygląda trawnik w niektórych miejscach. Się nie przejmuję bo podlewanie z konewki nic nie daje. Zdrowie i życie ważniejsze.

Pbiecane trawy
Praire Fire po prawej. Słabo rosła po zimie to dosadziłam jakąś stipę wyabrwiającą się na pomarańczowo - nawę sobie potem oszukam

MOje ulubione miejsce

I uwielbiam Incrediball (strong Anabell) nawet gdy przekwita

Hortensja Forever (czyli seria kwitnaca również na pędach jendorocznych ) You & Me
Niby kwiat piękny z bliska...

ale z daleka coś mi nie pasuje



Wolę NN z giełdy

Jeśli ktoś nie wie jak wyglądają wżery opuchlaków na różach to proszę, wszystkie krzaki pogryzione



Podłośc opuchlakowa nie zna granic, nawet był w ciętych kwiatach w domu!!! Dzisiaj utłukłam dziada

Jeżówki w kolejnej odsłonie

Heidi Klum


James Galway


Startujący Falstaff

Lwk4 - może niekoniecznie purpury - bo startują maliny . Czerwony Leoś (Red Leonardo da Vinci) zaczyna - uwielbiam g w połączeniu z bladawcami i brązowa trawą. To takie nieoczywiste połączenie

Chyba nic się nie dowiem na temat tej lipy, w necie też niewiele informacji na jej temat jest. Zastanawiam się nad rozstawem tych drzew i ich ilości. Wymyślilam takie coś może być? Doniczki zastepuja drzewka



Mogę je ewentualnie przesunąć jeszcze trochę do przodu...

I perovskia w roli głównej

iwka napisał(a)

Pod silnym wpływem Asi nawigatorki zrobiłam sobie dwa świeczniki, na trzeci nie starczyło rynny oczywiście ja z tych w gorącej wodzie kąpanych i zanim dobrze wyschlo wyciągnęłam, no i pękło

Fajne A jak to zrobiłaś, bo nie jestem w temacie?

Szanowne Panie,koleżanki z forum dziękuję za tak liczny odzew .
Jestem niecierpliwy,chciał bym już coś działać


Dlaczego żywopłot a nie rabata?.
Wszelkie pomysły na rabatę mile widziane
Pierwotnie myślałem nad rabata,jednak po 2-3 tygodniowym przeszukiwaniu internetu doszedłem do wniosku,że to nie na moje siły.
Rośliny na rabacie powinny być dobrane w taki sposób aby zasłaniały poziom gruntu,ponieważ podjazd za ogrodem po obfitych opadach deszczu,wczesna wiosną czy tez pózną jesienią może pozostawiać wiele do życzenia.
Koncepcja żywopłotu ze szmaragdów pojawiła sie również ze względu na cenę sadzonek(szmaragd-cis),mam do obsadzenia 23mb.

Podjazd znajduje się na tyle ogrodu,ciągnie się przez całą jego szerokość, aż do części gospodarczej.Praktycznie z każdego miejsca (wejscia do domu,taras,planowana część wypoczynkowa jest widoczny.





Koncepcja żywopłotu,cis czy szmaragd ?
W moim odczuciu cis swoje miejsce powinien znależć przed domen,posadzony wzdłuż działki pięknie wkomponował by się pomiędzy stare lipy.
Czy tył ogrodu to dobre dla cisa miejsce,z pewnością tak.
Sądzę jednak,że nie jest to na tyle reprezentacyjne miejsce aby inwestować 3 krotność ceny szmaragdu na mb

iwka napisał(a)

No i moje nowosci zakupowe

Świetne.

Nallar napisał(a)

Waldeczku, a Ty co obstawiasz?
Trytome czy Złotnice żółtą

Ewo.
W tym wątku ja nic nie zgaduję, nic nie rozszyfrowuję, ani też nic nie obstawiam. Jeżeli znam roślinę, lub miałem ją w jednym z trzech ogrodów, to wtedy wymieniam jej nazwę. Ja również mogę być omylny i czekam wtedy pokornie na korektę innej osoby. Dyplomatycznie odpowiem Ci, że ja nigdy tej rośliny nie miałem u siebie w ogrodzie.

No i moje nowosci zakupowe

iwka napisał(a)

Pod silnym wpływem Asi nawigatorki zrobiłam sobie dwa świeczniki, na trzeci nie starczyło rynny oczywiście ja z tych w gorącej wodzie kąpanych i zanim dobrze wyschlo wyciągnęłam, no i pękło

Czadowo wyszło.myślałam ze jakieś wysokie i będzie problem z wyciagnieciem.a czegi uzywalas gotowego betonu czy czegoś innego? Brawo

Pod silnym wpływem Asi nawigatorki zrobiłam sobie dwa świeczniki, na trzeci nie starczyło rynny oczywiście ja z tych w gorącej wodzie kąpanych i zanim dobrze wyschlo wyciągnęłam, no i pękło