Jeszcze trochę perukowca

makkasia napisał(a)

Charles Austin w towarzystwie floksa

Ale zestawienie kolorów, fajnie to wyszło, to takie letnie i energetyczne zestawienie
Pozdrawiam cie Kasiu-Makasiu, zyczę szybkiego przewalczenia przeciwności losu i duuuużo radości z ogrodu, bo jest sie czym cieszyc i szczycic. Masz slicznie wokół siebie i sama sobie to zawdzieczasz.

Ja po urlopie wróciłam do pracy w pracy ze zdwojona siłą i pracuję za dwie, ba nawet za trzy osoby bo reszta teraz urlopuje....na ogród juz mi póki co sił i czasu nie starcza......dobrze że dzien jeszcze długi to choć wieczorem sobie na tarasie posiedzę i na mój ogród popatrzę
Buziaki!

ren133 napisał(a)

Przy okazji moja trawka, która nie jest już tak intensywnie zielona jak na początku, załapała się na pokaz

Oto ona z bliska ... prosto od fryzjera



Proszę pomóżcie mi ... co zrobić aby zieleń mojego trawnika była bardziej soczysta ... bo w niektórych miejscach zaczyna przyjmować odcienie żółtego a nie zielonego koloru ...

Eeeee... tnz. gdzie? Pokaż palcem Renia, trawka jest śliczna i z każdym kolejnym koszeniem będzie się zagęszczać. Żółtego nie widzę, coś pewnie sobie ubzdurałaś

To zapodaje, jak leci, do znudzenia....

lilie przy płocie przed nimi juka
3 bukszpany kulki
jeden na pniu?
krajem trawa konwalnik
unicina rubra?

ostróżka i przed różą posadzony w tym roku orlik
schował się za juką też kuklik

anka_ napisał(a)

...To były cudowne czasy, nie?

oczywiście -biegniesz sobie w słoneczku wałem nad Odrą, dziewczyny na kocykach opalają się, chcesz się do nich odezwać i umówić tylko że maska pgaz , płaszcz OP1 i plecak cokolwiek przeszkadzają a ja miałem jeszcze dodatkowo najcięższy karabin na plecach no bo duży może więcej(podobno)

tyle wspominek
Ania najdłuższy liść ma około 50cm (susza ) fakt dostały ciut nawozu z azotem (sypię co mam)i oczywiście troszkę wapna magnezowego

odmiany oczywiście znacznie mniejsze -wiosną przesadzałem


i jeszcze zielone

tak właśnie to wygląda

Mariusz napisał(a)

Kilka kadrów, z miejsc już znanych.

Liliowce jakie piękne.

Kondzio masz u siebie wiesiołki na bylinowej części?



Albo takiego liliowca?


liliowiec jasny pomarańcz soczysty kolor - komóra przekłamuje, wiesiołek to ten żółty szpaler u mnie.

A może wpadło Ci w oko jakieś inne chciejstwo u mnie? Wiem, że foty mam słabe, ale może jednak coś wypatrzysz.

Z ciekawostek, które mogłabym spróbować odsadzić jest gunnera tinctoria i lepiężnik japoński variegata

Posmarowałam maścią rozerwaną gałąź. Mocno dociagnięta i przywiązana, a do tego podpora. Niestety liście więdną Czy mogę obciąć zielone części, żeby jej ulżyć i może tak będzie miała większą szansę na regenerację? Strasznie żal mi obcinać całą gałąź Myślicie, że się uda?

kolejne 2 byłbyby kolo placyka z brzozami tylko na zewnątrz żeby go całkiem zacienić

viva napisał(a)

Zapomniałam zapytać: czy ta kocimiętka (jaka dokładnie?) kwitnie tutaj już po raz drugi, czy to jej pierwsze kwitnienie?

Zbieram nasiona według Twojej instrukcji.

Dziękuję za porady różane.

Bordowe klimaty

I moje hortki- czy do znudzenia? - Nieeeee.

Kilka ujęć i spadam do ogrodu.

Moje nietrafione dalie


wczoraj tu traciłam siły

hehe,byłam wyniesć śmieci i tak spojrzałam z innej perspektywy. Wygląda to tak: może też wsadzić phantomy, rozjaśnią ten kąt? Za drugą grupą miskantów też są hortki (jeszcze małe). Wyjdzie taki przeplataniec. Kurde wszystko sie u mnie przeplata. Co ja wąż jestem?

tą część widać bezpośrednio jak się stanie w drzwiach
róża ostróżka juka do przesadzenia
z kraja trawy

Wyprowadziliśmy się z dużego miasta sześć lat temu w poszukiwaniu pięknych widoków, ciszy, bliskości przyrody i przede wszystkim... świeżego powietrza I to wszystko rekompensuje uciążliwość dalekich dojazdów do pracy/szkoły/przedszkola.
Dodatkowym bonusem okazała się możliwość chrupania własnej marchewki, kalarepki i uprawiania właściwie wszystkich warzyw, które mi się uprawiać zachce
Chyba ponad trzy lata myślałam, jak ogarnąć ogrod jako całość. Trochę mi to zajęło, ale musiałam sama dojść do tego, czego chcę.
Działka ma 13 arów. W moim ogrodzie będzie miejsce na sad, jagodnik, warzywnik, ziołownik, drzewa liściaste i rabaty bylinowe.
Na zdjęciu rabata biało-różowo-fioletowa w części warzywnej, założona w czerwcu ubiegłego roku z własnej rosady.