Hi hi
nowe turzyce


a tu po prawej dzisiaj nabałaganiłam
podzieliłam żuraweczki, z 3 zrobiło się 6, zobaczymy co one na to


a tu wczorajsze zakupy, 3 żółte runianki
zażółciłam się na całego

czeresniowapomadka napisał(a)

ale masz świetne pomysły - ściana wodna super, narożnik z palet boski , ładnie wyprofilowane i widać że starannie wykonane poduszki.
Mam pytanie o zadaszenie altany - sprawdza się? Co się dzieje, jak pada przesiąka przez materiał?.

hihih zmusiłam się i pokazuję:


pod hortensjami amazon imst a w srodku trawek przerywnik z żurawki georgia peach

Przemku, upały dobre, a deszcze potrzebne, ja w piątek wyjeżdżam więc nadrabiam fotkami, a jeszcze coś zostało mi do przycięcia, czekam jak przestanie padać.
Lolita się udała to fakt, mam jeszcze różową, jakaś wysoka i się wykręca na rabacie i białą sztuk jeden.
Stipy są obłędne, zamiast jednorocznych wsadzam je do donic w których niestety nie zimują, co rok muszę siać.

Jeszcze wstawię dwie perełki - Pashmina


Young Lycidas, wspaniały kolor i zapach, zwiesza główki ale jest bardzo widoczna na rabacie, na fotce powyżej jest w tle.


Mam też malutką Burgundy Iceberg, kolor identyczny jak Munstead W.


Pastella

BusyBee napisał(a)

Z tych, które wymieniłaś mam tylko Valnille fraise. W zeszłym roku sadzona, trochę się pokładała i podpierałam. Ale przebawiała się po prostu cudnie. Kwiat duży, zwarty przechodzący aż w ciemny róż. W tym roku pędy sztywne zobaczymy jak zakwitnie Posadziłam jeszcze 4 sztuki

Na zachętę

Idealna musze ja mieć

Jeszcze pomęczę zdjęciami. A co!?
Przedstawiam Wam widok mojej prawej strony działki w pełnej krasie
Jak widać, eksperymentuję z hortensją Anabel - to moja pierwsza hartensja w życiu Jestem oczarowana wielkością kwiatów i jej prezencją na tle świrków, potocznie zwanych choinkami. Na początku powstawania domu i całego podwórka usilnie chciałam się odgrodzić od sąsiadów ścianą zieleni. Stąd od znajomego leśniczego kupiłam za śmieszne pieniądze te świerki. Sama przywiozłam je z lasu, sama wykopałam dołki, sama podlewałam i wszystkie się przyjęły A teraz zastanawiam się co z nimi dalej? Bo trochę nieciekawie to wygląda, tym bardziej, że w oddali widać super prostą linię tuj z kuleczkami bukszpanów. Obydwa te ciągi dzieli nasza pierwsza choinka bożonarodzeniowa, którą posadziliśmy na pamiątkę i jest już prawie wyższa od domu.

Może spróbować je przyciąć w taki prosty szpaler? Przyciąć od góry i od boków? A potem przed nimi zrobić rabatę z hortensjami?

A może faktycznie rozdawać sąsiadom na święta po kilka drzewek i już teraz posadzić pod nimi tuje - zanim pozbędę się wszystkich świerków to tuje urosną



Jak Wy to widzicie?

Zakwitły lilie

Malgosik napisał(a)

Nie można po prostu wyrzucić tych żółtych róż na które narzekasz i dać coś innego?
Żółte róże, białe jeżówki i z przodu lawenda nie będzie mdło?
Może miskanty na plecy zamiast róż?
Przed nimi grupa białych jeżówek. A w nogi lawenda?
Kontrast niebiesko-żółty już masz po sąsiedzku.

Napisałam długiego posta i zanim zrobiłam zapisz, zamknęłam stronę. Przepadło.
Jeszcze raz.
Małgosik, jak się pojawisz, zaraz robisz mi rewolucję w głowie Takie proste rozwiązanie - wywalić róże Fajnie, ze już jesteś. Więc tak:
1. Berolina aut.
I chciałam się dalej rozwodzić, ale szkoda mi czasu. Idę działać Wysadzę ją do doniczek, potem zobaczę
Tylko niech nikt nie bierze przykładu, by teraz przekopywać róże
A zestawienie tej róży z jeżówkami faktycznie mdłe. A może nie?


Nic nie widać przy takim zestawieniu.

Może wtedy werbena i perovska w plecach się ruszą

NN a to oznacza że chyba z liliowców powracam do lilii zwłaszcza trąbkowych itp

Kasia a chcesz dostać klapa odemnie ha ha za to że nie powiedziałaś że chcesz różę pnącą to bym Ci wysłała a tak to :: nie wiem jaki kolor chcesz a ja mam tylko różowy To stara róża mego Teścia przeżywa wszystkie nieszczęścia tego świata oto ona W tym roku wyjątkowo słabo kwitła ale w zeszłym roku była piękna Mam jeszcze jedną w doniczce I na jesieni jeśli chcesz ??????

o czymś takim myślałam

Joaska napisał(a)

Justyś a może za huśtawką dać cisy żeby zrobić półokrąg, a w rabatę w ogóle nie wchodzić cisami.

Nie da się tak.
Z góry inaczej trochę to wygląda....ale żeby pociągnąć łuk, to musiałabym sadzić w kostce

przynajmniej te są jasne a nie pomarańczowe..


i jeszcze raz róże.. są w każdym zakątku

Luki napisał(a)

Lilie ratują sytuację bo ładnie kwitną

Przepięęękneeee!!!!

Justyś a może za huśtawką dać cisy żeby zrobić półokrąg, a w rabatę w ogóle nie wchodzić cisami.

jedynie miniaturki uratowane od zguby odwdzięczają się elegancko Kancik przed strzżeniem ha ha

różanka część dalsza..

i widok z boku


taki kolor też mam..


uwielbiam ten zapach..

bailando, cudny kolor, piękne kwiaty.. polecam każdemu

i róże z mojej skarpy różanej, na którą mam widok z okna wykuszu..



a to nie róże