Wczoraj od popołudnia do późnego wieczora było podlewie, a w nocy zaczął padać deszcz. No i dobrze, bo gdyby nawet padało przez trzy dni, to i tak zasoby wody nie byłyby zbyt duże.
Zaczęłam wycinać przekwitające ostróżki, lilie ledwo zakwitły a już się sypią, wciąż coś wycinać trzeba.
W przerwach w podlewaniu obserwowałam czosnki główkowate, a właściwie trzmiele, które je oblegały.
Asiunia, floksy cudownie pachną i pasują do róż, warto je wprowadzać do ogrodów U mnie jeszcze nie kwitną, ale mają już pączki
Mam w zestawieniu z różami floksy i naparstnice i lilie.
Mój jeden Serb podobnie wygląda a niczym go nie nawoziłam Końcówki gałązek rudzieją ,jedynie czubek nie tknięty .Przeszukałam każdą gałązkę i niczego nie znalazłam, fakt miał troszkę sucho i to wszystko co można by zarzucić .Nie podoba mi się to, bo obok rośnie 14 innych jesli to jakaś choroba to sie zapewne niebawem przeniesie .Idę zrobić zdjęcie póki nie pada .Zaraz wracam
Dałam mu dzisiaj troszkę florowitu i bardzo obficie podlałam .pomoze?