Hurtowo bardzo Wam dziękuję za tak szybki odzew

Oczywiście każda rada jest cenna. Wielkiego planowania tutaj nie będzie, bo teren państwowy

Ale jak cos sie bedzie zmieniac na pewno będę pokazywać.
Ewa, musze pooglądać w necie co mi za nazwy podrzuciłaś. Do domowego ogródka może coś mi wpadnie w oko

a wtedy kto wie czy i tutaj nie dotrze.
Ogrodówki u nas raczej nie dają rady (Białystok). Wiem, że You&Me kwitna na jednorocznych, ale problem w tym, ze jej nie mam. Zobacze, mzoe zainwestuję i kupie do pracy

A na razie mam mozliwosc rozmnozenia swoich (limki zwykłe i little, vanilka, silver dollar, phantom, pink anabelle, pinky whinky i kilka miniaturowych typu bobo, polestar itd.). Czy według Ciebie coś z tego ma szansę tutaj przezyc zakładając że dopilnuje podlewania? Liczyłam, że w tym najbardziej słonecznym kącie psoadze własnie hortki to przyszłam dzisiaj do pracy a tam juz siedzi krzaczor mahonii

Ale zawsze mozna przekonac do przesadzenia
Ania, Gosia lawendy itd tutaj nie dadzą rady. Ten słoneczny moment trwa dosłownie godzine, a mamy lipiec. Raczej funkie (na razie 1 odmiana), trawy (jedna kłosownica na rozsianie i rozsadzenie) i turzyce (1 evergold na próbe i rozmnożenie, ale turzyc mam wiecej i niewykluczone ze pojawi sie jeszcze jakaś)- jak najbardziej to ma byc i juz jest zalążek jesli chodzi o zasoby. Mozga mi zupełnie nie lezy i spróbuje przekonac administratorkę budynku, że skoro juz jest przyniesiona, to żeby moze jednak w inne miejsce (wokół budynku jest spory teren).