w międzyczasie na boki ze wszystkich stron poszły przesadzone tuje.
Nie chcę przed nimi stawiać 4 metrowej (czy 5-metrowej) konstrukcji z pnączami.
Nie podobają mi się sine cyprysy (choć sama zasugerowałam, żeby ten gatunek się pojawił w projekcie) - odwidziały mi się, a tak naprawdę kiedyś niewiele co znałam.
Do kokoryczki, podobnie jak serduszki i hosty nie czuję mięty i już.
Zaglądam tu i tam.. i chyba nie będę wchodzić do zagospodarowanych ogrodów.. bo można się zdołować na amen..
Wracam do równowagi.. czyli do pracy... i po cholerę była mi przerwa????
Szukam co mam u siebie takiego że się podoba ... dla równowagi psychicznej..
Nostalgia.. podoba się.. i miejscówka jej też.
I z dalsza
Elmshorny też fajne, tylko bez podpór deszcz położył... chyba sama zrobię podpory bo już nikogo nie mogę się doprosić.. jedynie co sie trzyma to na prezentowych podporach Pszczółki..
Wszytko masz cudne... nic tylko depresja tygodniowa po wizycie ..
A to połączenie to już wogle szał Kupiłam kłącza kosmosu i nie wystartowały nawet Może i dobrze, bo by było i tak u mnie do niczego ..