Dziękuję Reniu, jest pięknie, nie tylko w tym zestawieniu Piwniczka wygląda rewelacyjnie, a Bonica urośnie, zobaczysz, że będzie wyższa od lawendy Pozdrawiam ciepło
Sadziłam Princess Alexandra of Kent rok temu i uwielbiałam ja. W tym roku jeszcze nie kwitnie i czekam czy będzie miała sztywniejsze pedy. W RP nie zamawiałm.....
Dla Ciebie Princess z ubiegłego roku
Moje wyglądają identycznie, też miały w słońcu wytrzymać
Ja myślałam, że u mnie w kamykach dlatego przypalone, ale u Ciebie kora więc zostałyśmy wpuszczone w maliny
dużo masz tego miejsca z tyłu? fajnie wyglądało by coś ciut większego o innym kolorze i kształcie. Jakaś zielona, lub brązowa trawa, a może bergenie? Mają zielone okrągłe liście, fajnie kwitną, albo w innym kolorze fioletowa szałwia. Tania, zimozielona, nie wymagająca, ja jestem pod jej wrażeniem u siebie...
Podobał Ci się mój trawnik?
Renatko. Ja Ci życzę żeby Twój był jeszcze piękniejszy. I to tak z całego serducha.
Jeżeli mogę coś podpowiedzieć, to strzyż go do połowy sierpnia co 5 dni na wysokość 3,5-4 cm. To Ci zagwarantuje w pierwszym roku, iż trawa nie będzie nabierała masy tylko większość swojej energii poświęci na to, aby prawidłowo się ukorzenić. Gęsta darń jest najlepszą zaporą dla chwastów i owadów.
Powodzenia. Trzymam kciuki za piękny, soczyście wybarwiony zielony dywan.
Ps.
Jaka to mieszanka traw?
Znowu zrobiłam interes życia . Wczesną wiosną kupiłam 3 kłącza kosmosu czekoladowego po prawie 10 zł. Posadziłam do doniczek, jeden nie wystartował. A dziś w sklepie ogrodniczym były rozrośnięte kosmosy po 5 zł. I proszę popatrzeć uważnie na zdjęcie: w doniczce kosmos świeżo kupiony, przed doniczką ten wyhodowany z kłacza.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że jednak kwiaty ma ładne i naprawdę pachnace czekoladą
I stanowczo za krótko kwitną. Jednak takim pięknościom dużo można wybaczyć . Poranna kawa z widokiem na piwonie i ich zapachem cieszy mocno. Takie małe, piękne i ulotne chwile