Nebel....Ewa dziękuję, miód na moje uszy

i motywacja

pozdrawiam i ja
lilia....byłam i widziałam i cieszę się, że nie przyniosły mi wstydu

moje zdjęcia robione najzwyklejszym aparatem, lustrzanki do tej pory nie kupiłam, zbieram się powoli, chyba aż na niej mi tak nie zależy, najpierw umiejętności, potem sprzęt
Mysza....te róże, co rosną na kulkach, właściwie je zjadły, to Madame Plantier, w pąku róż, potem czysta biel i różowe pieprzyki, rośnie ogromna, kwitnie na pędach 2-letnich, ja mocno tnę po przekwitnięciu i co ważne nie ma kolcó; a druga czysta biel, to Kórnik, pozwoliłam jej urosnąć na 2metry, w tym roku ścięłam radykalnie do ziemi, pięknie pachnie i kwitnie do listopada
a tu pokaz zielonej pluskawicy, jak wysoko w górze i jak wysoko kwiatostan, wysoko ponad mur, a mur ma 2m, 3 kwiaty będą, ciekawe ile będzie u ciemnych pluskawic
a rodki juz do połowy muru, jeszcze 2 lata i mur zniknie

mam przewagę białych naparstnic, ale i taki kolor też, cudny w realu, taki intensywny
piwonie i róża Angela, dopiero zaczyna pokaz, jest sliczna i bezproblemowa, rosnie ogromna, też ścięta do ziemi w tym sezonie
i szykuje się Grafin...ktoś jej liście podjadł!