Tesiu, tutaj - dwie sztuki za admirationem
Ups, aparat dostrzegł to, czego moje oko nie zobaczyło: pierwszy kwiatek będzie
A takie były we wrześniu, jak kupiłam rok temu:
O matko, jakie mizeroty były w zeszłym roku te moje roślinki, a ja się i tak zachwycałam.
mam też takie wiec dołacze sie do prosby... co dalej. U mnie na razie kilka takich "fontann" wiec moze jeszcze jest szansa cos z tym zrobic.
Ziemia lekko kwasna i gliniasta.