babka napisał(a)

Ojej !

Dla Ciebie jeszcze jedno

zanudzę Was dziś tą rabatą...ale tak mi się podobają te czosnki, że ciągle mi mało
na jesień muszę je posadzić

i jeszcze na dobranoc kilka widoczków dla wszystkich odwiedzających

Ale juki mają swój urok

boguslawa_madejska napisał(a)

Bożenko u mnie juz 3 róża zakwitła i nie jest ta co zamawiałam,
ale nostalgie mam ładną

Bogusiu róża śliczna ale Rozark ma rację ze to nie Nostalgia. Jeszcze takiej nie widziałam , ślicznosc. Pozdrówka.

Jeszcze raz witam wszystkich bardzo serdecznie. Po dużej dawce inspiracji przeglądając to forum oraz przeczytaniu wielu wątków, szczególnie Pani Danusi podjąłem wyzwanie wyczarowania ogrodu wokół domku drewnianego.
Czuję się jeleniem czytając forum, ale jedno jest pewne, jest to wielka skarbnica wiedzy i inspiracji. Postanowiłem, że spróbuję i jak przystało na prawdziwego faceta i postaram zrealizować swój minimalistyczny ogród. Działka jest dość spora bo 28 arów. Teren ze spadkami terenu więc prace ziemne są nieodzowne.
Pierwszy krokiem po powstaniu budynku było ogrodzenie terenu i częściowe jego obsadzenie dla utworzenia ściany żywopłotu i tła dla powstających rabat. Wybrałem Thuja Zebrina, obsadziłem do połowy długości działki.
Prace podzieliłem sobie na dwie niezależne części, pierwsza przed domem od strony wjazdu i druga za domem z planowanymi półkami, skarpami dla wyrównania terenu i pergolą.
Tak wygląda mój plan - mapka, co o tym myślicie? Mam nadzieję, że będziecie mi kibicować i uda się facetowi wyczarować ogród.

Ciągle się zastanawiam co zrobić z tym miejscem....





Pechęrznica mnie tam strasznie drażni. Planowałam zamiast niej posadzic denienia zielonego z białym obrzeżem na liściach, a zamiast liliowców w samym przodzie żurawki fioletowe...

07_Rene napisał(a)

Ojej !

Karol99 napisał(a)

Wiosenne ciecie przyniosło bardzo dobry efekt
Wszystko ładnie się zagęściło pod tarasem

Na dobranoc dla Wszystkich odwiedzających różyczka


oraz lobelia z petunią

Pozdrawiam serdecznie ze Srebrnej Góry i okolic z krótkiej rozgrzewki przedurlopowej. Szkoda, ze bagażu sporo, bo zaopatrzylabym się w donolslaskich szkolkach . Macham!

Dziś dalej, bo Skalne Miasto, pięknie!

Syla napisał(a)

Piękny masz ten zakątek z huśtawką. Wszystko ładnie współgra, żywopłocij perfekcyjnie przystrzyżony. Fajnie wygląda żwirek, kora i trawka obok siebie, połączenie barw i faktur. Super

Konieczki napisał(a)

Nie kupiłam nic, bo stwierdziłam że za duży upał. Poczekam sobie i może dojrzeję do Jawornika (męża przekonam - hahahah)

Może mózg wyparowaćod tego skwaru W Jaworniku duzy asortyment, przyzwoite ceny, ale minus też mają - niesolidnie opisane rośliny... Przy wielu brakowało podpisów

Nic nie ukopałam do wysłania, ale za gorąco na wysyłki..

Prośba o burzę mózgów.

Na tej ścianie domu (ściana jest w kolorze bladego różu) w miejscu na środku między okiennicami chcę posadzić niewysoką różę pnącą. Powinna być niewysoko pnąca, pachnąca i zdrowa (to jedyne wymagana). Bezpośrednim sąsiedztwem - punkem odniesienia jest kamienny stół w kolorze bordowo-szarym i wiśnia ozdobna (dojdzie jeszcze jedna z drugiej strony stołu). Poza tym teraz już jest połać trawnika.
Tak to wygląda (zdj. z 2014):

Kolor wiśni ozdobnej:

Kolor stołu:

A to sąsiednie ściany;
tarasowa:


frontowa:

Coś z dalsza..


Coś z bliższa.. i dobranoc..
Liliowiec pająk Nazwa zapisana... ale padam - nie szukam .. idę spać..

babka napisał(a)

Tym stwierdzeniem rozbawiłaś mnie do łez :

Też w to do końca nie wierzę

Zakupów gratuluję, już sobie wyobrażam jakie miałaś ciśnienie by je zdobyć W końcu marzenia po to są by się spełniały, prawda ?
W którym miejscu hortki zamieszkają ??

Akurat hortensji dębolistnych nie planowałam, ale jak je zobaczyłam w szkółce to od razu zapragnęłam je mieć, tym bardziej, że trudno je kupić, cena była kusząca - 12zł, i mam gdzie je posadzić

Z prawej Burgundy, z lewej Snowflake




Mam dwie miejscówy, między domem a budynkiem gospodarczym. Na razie się zastanawiam i zbieram opinie.

Szkoda, ze nie wybieramy się w tym roku do znajomych na pd bo nie podarowałabym sobie wstąpić przy okazji do Ciebie
Mus się kiedyś spotkać !!

Koniecznie Zapraszam...

Na upały kałuża jest najlepsza



Ciurkadełko cieszy się powodzeniem..

Mira napisał(a)

Róże masz piękne.Ja dopiero początkująca w różach
Jałowce opryskuj.Dowiedz się czym w razie czego likwidować grzyby sadzakowe gdyby takie się przypętały.Mszycę jałowcową pryskaliśmy confidorem ale za późno się zorientowaliśmy co to było.Ty szybciej zareagowałaś jak my wtedy,może da się je uratować czego Ci życzę.
Pozdrawiam

Dzisiaj drugi oprysk dany na jałowce .
Teraz jeszcze na grzyby sadzakowe kupić ?
Oj nie wiem, czy szybciej czy nie.Ale żal patrzeć jucz na 2 tujki


Maczkowo- pierwszy raz w moim ogrodzie wszystkie




Adria