W marcu kupiłam sadzonki bukszpanów z O, posadziłam w dołek po dwie sztuki.
Tego z lewej posadziłam pojedynczo.

Dałam obornika i na to kompostu wymieszanego z ziemią.
Teraz w lipcu wyglądają tak (są zdrowe i gęste, mimo, że martwiłam się, że sadzone miały pozawijane w doniczce korzenie)
Dwa zdążyłam w zeszłym tygodniu przyciąć po raz pierwszy. Myślę, ze przy następnym cięciu będą już ładne kuleczki
A tu na przytarasowej bukszpany czteroletnie (z tej samej hodowli, co żywopłocik) otrzymały drugie cięcie
Zaczynam mieć swoje własne kulki