O....!
00:24, 30 maj 2015
Urszula, u mnie rh bardzo powoli zbierały sie do kwitnienia...teraz wreszcie wszystkie kwitną, a azalie już przekwitają, no labek jak zwykle mi towarzyszy 
Nicol, dzięki
Rene, no masz rację w tym y-y rzeczywiście rośliny rosną
z wyjątkiem tych, ktorym korzenie pociachały nornice...
Malgosik - mój powojnik Urszula Ledóchowska spisywał sie świetnie do czasu przesadzenia...rósł przy murze od strony zachodniej i obsypywał sie mnostwem kwiatów, nawet 2x w roku, teraz mam go jeszcze, ale rośnie powoli, na razie nie ma jeszcze pąków kwiatowych
rh z drugiej strony
i już z ostatnim marudą też wreszcie kwitnącym...

Nicol, dzięki

Rene, no masz rację w tym y-y rzeczywiście rośliny rosną

Malgosik - mój powojnik Urszula Ledóchowska spisywał sie świetnie do czasu przesadzenia...rósł przy murze od strony zachodniej i obsypywał sie mnostwem kwiatów, nawet 2x w roku, teraz mam go jeszcze, ale rośnie powoli, na razie nie ma jeszcze pąków kwiatowych
rh z drugiej strony

i już z ostatnim marudą też wreszcie kwitnącym...
