Anusia, a Ty pewna jesteś, że nie chcesz mieć żywopłotu całego ze szmaragdów? Przepraszam, ze tak się wcinam trochę.. ale i z doświadczenia i z obserwacji innych ogrodów widzę, że jednak roślinki się ładnie prezentują, jak mają za sobą taką zieloną ścianę/tło.
A co do bergenii, ja osobiście polecam. Mam i lubię
A ja dziś, oprócz walki z atakiem różnego typu robali i innego dziadostwa, posadziłam do ogrodu mikro-stipy Zobaczymy co z nimi będzie. Kupiłam nasiona na all.. , zła byłam, bo było ich parą na krzyż. Ale posiałam i coś tam wyrosło
Nie chce ich już trzymać w doniczkach, zresztą ponoć w ziemi rosną szybciej i lepiej. Zobaczymy Już posadzone pomiędzy jeżówkami.
Kasia, limkowa jeszcze nie skończona, ale myślę, że idzie w dobrym kierunku A na robale się wczoraj wkurzyłam totalnie, dziś kupiłam normix, środek na tarczniki, rundap-żel na perz w trawie, herbicyt na dwuliścienne, i środek na plamistość róż. Chyba od roku tyle chemii nie kupiłam, co dziś za jednym razem. Trudno, jak trzeba to trzeba.
Buksy będę ciąć stopniowo, ale się nimi nie stresuję, bo są dość foremne a ja jestem pochłonięta innymi tematami ogrodowymi. Właśnie Kasia, dziś wsadziłam różę rozarium. Mam nadzieję, że będą kiedyś jak Twoje
Miejsce gliniaste, więc dół wybraliśmy głęboki i szeroki, dałam 80 litrów ziemi z worka, piasek i ziemię ogrodową. Posadziłam dwie obok siebie, bo łatwiej mi było z tym przygotowaniem dołu. Jedną poprowadzą bardziej w prawo, drugą bardziej w lewo i mam nadzieję, że jakoś będzie.
Pozdrowienia Kasiu
To co było na wygnaniu w cieniu musiało wrócić na słoneczko, bo nie chciało rosnąć. Altanki jeszcze nie ma, rabaty żwirowej też więc zamieszkało w czymś takim dziurawym
Rozplenica japońska hameln i przetacznik kłosowy red fox.