Kasiu jak ja lubię takie widoczki,mieszkam na wsi a coraz trudniej takie ujrzeć...
A przetworstwo wyjątkowo w tym roku też u mnie ruszyło,mam pomoc M ktory jest na chorobowym i pilnuje coby nic się nie zmarnowało
Kompotu z czereśni jeszcze nigdy nie robiłam,a mam ich pod dostatkiem,polecasz?
Pozdrawiam serdecznie
Masz rację Irenko tylko wsadzić.Jeszcze ten sezon sieję zielone nawozy pod trawnik i rabatami.Boki już obsadzam 100 m. to sporo roślin potrzeba.Na jednym boku mam już posadzone brzozy na przemian z sosnamiNa drugi bok mam 25. Serbów Rozplenica z twoich nasionek i świerk serbski.
Też ja mam i też nie znam nazwy. U mnie na specjalnym rusztowaniu z prętów zbrojeniowych. Piękosc ta Twoja szaławia a ogród no cóz bez niespodzianek bo jak zwykle bajecznie kolorowy i piękny. Buziaki.
moje inteligentne dosadzanie hahahahaha
róz nie widać, łubiny ledwo wystają
na jesieni 3 pierwsze hortki pójdą mieszkać gdzie indziej, róże wysunę na przód, a dodam wysokie pomarańczowe pełniki i białe dzwonki i pewnie cuś jeszcze
Moga to byc plamy od przemrożenia , suszy fizjologicznej lub podlewania gdy jeszcze świeciło słońce. Nie martw sie nimi spacjalnie bo juz nic zrobic nie mozesz , one na lisciach pozostaną ale zielona częsc liscia jest ważna bo odzywia roślinę. Te liscie za rok lub dwa beda juz stare i opadną. teraz trzeba zadbac o te nowo rosnace.Podsyp roślinę nawozem do rh (jesli nie była sadzona w tym roku bo jesli w tym to nawozu nie syp) i podlewaj bo liscie sa zmatowiałe w niezbyt dobrej kondycji. Napisz tez jaki to rh i pokaz zdjecie w jakis warunkach rośnie bo jesli ma mała odpornosc to moze trzeba bedzie go przesadzic by takie plamy co rok nie powstawały.
u mnie na razie mały krzaczek ale liczę że z każdym rokiem będzie coraz większa .
Bałam się że róże w mojej glinie nie dadzą rady , mają spore dołki z dobrą ziemia, jedzonkiem i kompostem, ale wokół i pod spodem dołu glina - na razie rosnie, kwitnie więc chyba powinno być dobrze?